17 September, 2025

Gorący akcent we wrześniu, potem przymrozki? Meteorolodzy odsłaniają karty

Gorący akcent we wrześniu, potem przymrozki? Meteorolodzy odsłaniają karty

Gorący akcent we wrześniu, potem przymrozki? Meteorolodzy odsłaniają karty

Jesienna pogoda, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / MVolodymyr Od najbliższego piątku na termometrach na nowo pokażą się wysokie temperatury, sięgające nawet 30 stopni Celsjusza. Taki stan rzeczy nie potrwa jednak długo. Wiemy, kiedy wystąpią pierwsze przymrozki.

W ciągu najbliższych dwóch dni na próżno będzie szukać momentów stabilizacji, a pogoda będzie zaskakiwała, mieszając słoneczną aurę z nieco chłodniejszymi temperaturami i opadami deszczu. Zarówno w środę, jak i w czwartek, wartości na termometrach we wszystkich regionach Polski będą oscylować w granicach 15-20 stopni Celsjusza.

Gorący akcent we wrześniu, a potem przymrozki? Najnowsza prognoza pogody

Pozytywnie może zaskoczyć nas najbliższy weekend, a właściwie już piątek, kiedy odczuwalna będzie poprawa warunków atmosferycznych i skok temperatury do ok. 23-26 stopni Celsjusza. W kolejnych dniach będzie jeszcze cieplej. W sobotę słupki rtęci podskoczą do ok. 25-28 stopni Celsjusza, a kolejnego dnia nawet do 29-30 stopni Celsjusza. Niebo ma być pogodne i nie należy spodziewać się opadów deszczu.

Wygląda na to, że będzie to ostatni akcent lata, bo już na początku przyszłego tygodnia zaczną się spore zmiany, a wraz z nimi przyjdą opady deszczu i burze, które mogą przybrać gwałtowny przebieg. Temperatury będą wynosić 10-15 stopni Celsjusza. Po 25 września nad sporą część Europy, w tym Polskę, napłynie zimne powietrzne z północy, a to sprawi, że wartości na termometrach spadną do ok. 5 stopni Celsjusza, a przy gruncie pojawią się pierwsze w tym sezonie przymrozki.

Jak będzie zima 2026? Styczeń może zaskoczyć

Wiele osób jest zainteresowanych nie tylko bieżącymi warunkami pogodowymi, ale myślami wybiega znacznie dalej, zadając pytania o zimę. Z prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że styczeń 2026 r. zapowiada się dość nietypowo.

Synoptycy prognozują, że temperatura w całej Polsce będzie wyższa od norm wieloletnich. Tak samo będzie w przypadku sumy opadów – zarówno deszczu, jak i śniegu. Ale biały puch nie będzie utrzymywał się długo ze względu na wysokie – jak na zimę – wartości na termometrach. IMGW nie wyklucza, że właśnie w styczniu pojawią się okresy z odwilżami, które będą przypominały wiosnę.

Podobne artykuły