Ewakuowano szkołę pod Warszawą. Ponad 800 osób musiało opuścić budynek

Piaseczno Źródło: Wikimedia Commons / Maksym Kozlenko W czwartek 2 października służby przeprowadziły ewakuację szkoły podstawowej w Piasecznie. Jak informuje RMF FM, zgłaszano rozpylenie szkodliwej substancji. Czwartkowe zajęcia w Szkole Podstawowej nr 5 w Piasecznie zostały gwałtownie przerwane, kiedy przed godziną 11:00 zarządzono ewakuację budynku. Mury placówki musiało opuścić 861 osób, co było sporym wyzwaniem organizacyjnym. Uczniowie oraz nauczyciele wyprowadzeni zostali na boisko szkolne. Jak jednak zapewniali strażacy, nikomu nic się nie stało, a jedynie dwie osoby skarżyły się na złe samopoczucie. RMF FM podaje, że zgłaszano rozpylenie szkodliwej substancji. Policja zajmie się teraz wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia i ustaleniem, kto mógł być odpowiedzialny za rozpylenie drażniącego gazu. „W czwartek przed godz. 11 w budynku Szkoły Podstawowej nr 6 przy ul. Sikorskiego w Piasecznie doszło do nietypowego zdarzenia. Dwie osoby nagle źle się poczuły, co spowodowało uruchomienie procedur bezpieczeństwa i wezwanie służb ratunkowych” – podawał na Facebooku lokalny profil „Informacje na gorąco Powiat Piaseczyński”. Jak podkreślono, już po godzinie od alarmu uczniowie mogli wrócić do klas. W interwencji w Piasecznie brały udział trzy zespoły ratownictwa medycznego oraz kilka zastępów straży pożarnej. Służby przeprowadziły pomiary przy użyciu mierników wielogazowych, które nie wykazały obecności żadnych groźnych substancji. Wstępnie komentowano, że mogło dojść do rozpylenia gazu pieprzowego.
Ewakuacja szkoły w Piasecznie. Ponad 800 osób wyszło z budynku
Piaseczno. Uczniowie po godzinie wrócili do szkoły