„Wielki Bu” nie chce wracać do Polski. Chce azylu w Niemczech

Patryk M., ps. „Wielki Bu” Źródło: YouTube / Wielki Bu Oczekujący na ekstradycję do Polski Patryk M. „Wielki Bu” złożył wniosek ws. przyznaniu mu azylu politycznego w Niemczech. Do sprawy odniósł się szef MSZ Radosław Sikorski. Patryk M. znany jako „Wielki Bu” w połowie września został zatrzymany na lotnisku w Hamburgu, kiedy planował odlecieć do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Mężczyzna był poszukiwany do śledztwa przez lubelską prokuraturę. Wystawiono za nim Europejski Nakaz Aresztowania. Od momentu zatrzymania Patryk M. oczekuje na ekstradycję do Polski. W kraju „Wielkiemu Bu” grozi wiele lat pozbawienia wolności za udział w zorganizowanej grupie przestępczej specjalizującej się w przemycie i handlu narkotykami. Patryk M. odmówił ekstradycji do Polski, więc o jego losie zdecyduje sąd w Hamburgu. „Wielki Bu” złożył wniosek o przyznanie mu przez niemieckie władze azylu politycznego – podał tvn24.pl. – Chcemy wykazać przed sądem, a także przed urzędem do spraw imigracji, że w sprawie mojego klienta istnieje uzasadniona obawa, że stanie się on obiektem rozgrywek politycznych między rządem a urzędem Prezydenta – skomentował adwokat Gregor P. Jezierski. Niemieckie sądy zazwyczaj rozpatrują wnioski o ekstradycję do dwóch miesięcy. Procedury przed urzędem ds. imigracji są z kolei znacznie dłuższe. W połowie października lubelski sąd odrzucił wniosek polskiego adwokata Patryka M. o przyznanie mu listu żelaznego. Obrońca „Wielkiego Bu” złożył odwołanie do sądu, które wkrótce powinno zostać ostatecznie rozpatrzone. „Kibolski patriota Wielki Bu uznał, że Polska przestała być bezpieczna dla porywaczy, sutenerów i złodziei. Ale żeby uznać, że Niemcy są bardziej praworządne?! Nie mógł poprosić o azyl w Budapeszcie?” – skomentował w mediach społecznościowych minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Zaskakujący wniosek „Wielkiego Bu”. „Obiekt rozgrywek politycznych między rządem a prezydentem”
Patryk M. „Wielki Bu” chce azyl polityczny w Niemczech. Radosław Sikorski kpi: A Budapeszt?