On, ona i „psiecko”. Papież Franciszek krytycznie o popularnym modelu rodziny Papież Franciszek Źródło: PAP / Alessia Giuliani / Ipa-Agency.ne Podczas swojej podróży po Azji papież Franciszek zwrócił uwagę na wysoką dzietność w Indonezji. Zestawił to z coraz popularniejszym modelem, w którym zamiast dzieci, pary decydują się na psa lub kota. Indonezja jest pierwszym krajem, który papież Franciszek odwiedził w ramach swojej trasy po Azji południowo-wschodniej. Przebywając w Dżakarcie, głowa Kościoła katolickiego miała okazję porozmawiać z prezydentem kraju Joko Widodo. W trakcie spotkania Ojciec Święty podzielił się swoim spostrzeżeniem. Zauważył, że w Indonezji jest sporo rodzin wielodzietnych i porównał to z trendami na Zachodzie.Papież Franciszek pochwalił rodziny wielodzietne – Są w waszym kraju rodziny z trójką, czwórką lub piątką dzieci – mówił papież. – To odbija się na średnim wieku mieszkańców tego kraju. Trzymajcie tak dalej. Jesteście świetnym przykładem dla wszystkich – przekonywał. – Choć może to zabrzmieć śmiesznie, w innych państwach są osoby, które wolą mieć kota lub psa zamiast dziecka – mówił. To temat, który Franciszek poruszał już w swoich wystąpieniach. W maju tego roku wspominał o kryzysie demograficznym i związanym z nim kryzysie wartości. Mówił o „smutnych domach”, które są „wypełnione przedmiotami i puste od dzieci”. – Nie brakuje tam psów czy kotów. Tego nie brakuje. Brakuje dzieci – podkreślał.Imponująca podróż papieża Rozpoczęta 3 września pielgrzymka Franciszka po Azji i Oceanii ma potrwać 12 dni. Po Indonezji papież uda się do Papui-Nowej Gwinei, Timoru Wschodniego i Singapuru. Łącznie pokonać ma 33 tysiące kilometrów, wziąć udział w ponad 40 wydarzeniach, spędzić 43 godziny w samolotach i wygłosić 16 przemówień. 87-letni Franciszek będzie najstarszym papieżem, który porwał się na taki wyczyn. Opisująca tę wyprawę Agencja Reutera podkreśla, że głównym celem Franciszka będzie przekonywanie lokalnych polityków do większego zaangażowania w walkę ze zmianami klimatu. W regionie, który odwiedzi, podnoszący się poziom wód, upały oraz tajfuny stanowią poważne problemy. „Papież Franciszek mocno naciskał na porozumienie klimatyczne z Paryża z 2015 roku, a jego współpracownicy twierdzą, że chce on kontynuować swoje apele o stawienie czoła niebezpieczeństwom szybko ocieplającego się świata, a zwłaszcza o wsparcie dla najbardziej bezbronnych” – czytamy. Czytaj też:Papież zacytował wiersz polskiej poetki. Te słowa zna każdyCzytaj też:Polka wręczyła papieżowi niezwykły prezent. Tak rozpoczęła się jego najdłuższa podróż