10 October, 2024

Kolejny bolesny cios dla Palikota. Nie dorobi jako kelner

Kolejny bolesny cios dla Palikota. Nie dorobi jako kelner

Kolejny bolesny cios dla Palikota. Nie dorobi jako kelner

Janusz Palikot Źródło: Facebook / Janusz Palikot Janusz Palikot przeżywa obecnie prawdopodobnie najgorszą jesień swojego życia. Ma poważne problemy z prawem i swoimi biznesami, a do tego sypią się nawet jego drobniejsze plany. Lokalne media napisały właśnie o takim przypadku.

Janusz Palikot przez CBA zatrzymany został zaledwie przed tygodniem, a od tamtego czasu jego życie kompletnie wywróciło się do góry nogami. We wrocławskiej prokuraturze usłyszał zarzuty oszustwa i przywłaszczenia mienia. Sąd podjął też decyzję o aresztowaniu przedsiębiorcy na dwa miesiące.

Palikot za kratami. Co z jego najnowszym pomysłem?

Był polityk wyjdzie na wolność jedynie wtedy, gdy wpłaci milion złotych kaucji. Może to być dla niego o tyle trudne, że nie miał pieniędzy, by oddać je oszukanym inwestorom. Sam też oficjalnie pozostawał ostatnio b ez pracy. Za zebranie tej sumy zabrała się więc jego rodzina.

Razem z Palikotem do aresztu trafili jego współpracownicy: Przemysław B. oraz Zbigniew B. To z jednym z nich związany był kolejny pomysł Palikota na najbliższy czas, który mógł przynieść mu skromne zarobki, a przy okazji dostarczyć pewnej satysfakcji. Restaurator planował bowiem popracować krótko jako kelner i kucharz.

„Czarcia Łapa” pechowa dla otoczenia Palikota

Palikot chciał załapać się do pracy w znanej w Lublinie kawiarni „Czarcia Łapa”. Początkowo sam wynajmował to miejsce, w którym chciał stworzyć „flagowy lokal” swojego alkoholowego biznesu. Po wykonaniu remontu przestał jednak płacić czynsz i spółka Alembik Lublin straciła lokal.

Najemcami została spółka Kraft Alkohole, związana ze współpracownikami Januza Palikota. Zarządzany przez Przemysława B. podmiot wygrał przetarg i miał spełnić jedno z najnowszych marzeń polityka.

– Będzie jeden dzień w tygodniu kelnerem w „Czarciej”, a jeden dzień będzie gotował autorskie potrawy znane z jego mediów społecznościowych. Oczywiście nie zabraknie specjalnych degustacji, no ale już sam serwis Palikota będzie odjechanym przeżyciem – zapewniał Przemysław B. w rozmowie z portalem Jawny Lublin.

Plany te najprawdopodobniej spalą jednak na panewce. Jak wspomnieliśmy, współpracownicy Palikota również przebywają w areszcie. Od kilku miesięcy zresztą nie płacili też czynszu za wynajmowany lokal. Zanosi się więc na to, że otoczenie byłego posła ponownie straci kontrolę nad „Czarcią Łapą”.

Czytaj też:
Dębski o Palikocie: Był jak przewodnik duchowy, a okazał się kieszonkowcem ze stadionu dziesięcioleciaCzytaj też:
Wanda Nowicka o Palikocie: Janusz jest ostatnią osobą, której powierzyłabym pieniądze

Podobne artykuły