Ostre spięcie między rzecznikiem PiS a dziennikarką TVN. „Zachowuje się pani skandalicznie”
Konferencja dotyczyła słów Manfreda Webera na temat Prawa i Sprawiedliwości. Kiedy jednak dziennikarz TVN zapytał o aferę z ministrem Niedzielskim, wszystko inne zeszło na dalszy plan. – Mam wrażenie, że na antenie waszych stacji jest pewna alternatywna rzeczywistość. Państwo w żaden sposób nie przeprosiliście polskiego społeczeństwa za podanie nieprawdziwych informacji, jeżeli chodzi o dostępność do leków przeciwbólowych, psychotropowych, na którą się powoływaliście w waszych reportażach – mówił Rafał Bochenek.
– Okazało się, że informacja, którą podawał lekarz, którego wykorzystaliście do reportażu, była również nieprawdziwa, ponieważ mógł on dostać stosowną receptę. – Ja bym apelował do stacji TVN, aby mówiła wreszcie prawdę. Aby nie siała niepokoju, aby nie dezinformowała polskiego społeczeństwa, jeśli chodzi o dostępność do poszczególnych leków i recept – atakował dalej rzecznik PiS.
Dziennikarka TVN24 w starciu z politykami PiS
Po krótkiej wymianie zdań kolejne pytanie zadała dziennikarka TVN24 Karolina Wasilewska. Chciała dowiedzieć się, na jakiej podstawie minister Niedzielski miał dostęp do danych pacjenta i na jakiej podstawie je opublikował. – Ja mam wrażenie, że TVN i TVN24 jest najbardziej przerażone tym, że kłamstwo zostało zdemaskowane – ripostował Bochenek.
– Ja dziękuję bardzo za podzielenie się pana wrażeniami, ale czy mógłby pan odpowiedzieć na moje pytanie? – poprosiła dziennikarka. – Przecież odpowiadam właśnie – upierał się Bochenek. – No nie, mówi pan o swoim wrażeniu na temat TVN-u, a ja chciałabym, żeby pan odpowiedział na moje pytanie. To jest bardzo konkretne pytanie – upierała się Wasilewska. W tym miejscu rzecznik znów zaczął mówić o dezinformacji.
Dziennikarka nie dała za wygraną i nie przyjęła zarzutów polityka pod adresem swojej stacji. Pytana po raz kolejny o przeprosiny, stwierdziła, że „nie jest od odpowiadania na pytania”. – Jeśli kiedyś zamienimy się miejscami i może pan wróci do zawodu dziennikarskiego, trochę w innym miejscu niż pan był, to może wtedy będzie pan zadawał pytania, a my będziemy na nie odpowiadać – zasugerowała. – Nie chciałbym, żeby TVN meblował mi życie – reagował Bochenek.
Fogiel i Bochenek ostro do dziennikarki TVN24
Dziennikarka po kolejnej sprzeczce znów zadała swoje pytanie, na które polityk zręcznie unikał odpowiedzi. – Rolą instytucji publicznych jest stanie na straży prawdy. No jeżeli państwo podajecie nieprawdziwą informację, która ma dezinformować polskie społeczeństwo w zakresie dostępności recept i leków, to rolą informacji publicznych jest prostowanie tych informacji i pan minister Niedzielski sprostował tę informację – stwierdził rzecznik PiS.
W dyskusję włączył się poseł Radosław Fogiel. – Próbowała nas tu pani kilka razy pouczać, co jest naszą rolą. Z całą pewnością nie jest pani rolą rozbijać naszą konferencję fałszywą narracją, ponieważ clou tej sprawy jest to, że państwo podaliście nieprawdziwą informację… Ale proszę mi nie przerywać, jeżeli mogę prosić – mówił polityk.
– Proszę panią, ale bardzo proszę dopuścić inną redakcję. Zachowuje się pani skandalicznie… Ja rozumiem, że stacja TVN, która jest partyjną tubą propagandową Platformy Obywatelskiej jest oburzona na te informacje, które dzisiaj padają – atakował znów Rafał Bochenek. Następnie wrócił do tematu konferencji i po raz kolejny wspomniał o słowach Manfreda Webera.
Czytaj też:
Joński: PiS zbudował państwo totalitarne, gdzie wiedzą o nas wszystkoCzytaj też:
Morawiecki do opozycji: Kłamstwo to Wasza jedyna broń. Odejdźcie i przeproście