20 August, 2025

Nowe informacje o eksplozji w Osinach. „Części drona wskazują na użycie materiałów wybuchowych”

Nowe informacje o eksplozji w Osinach. „Części drona wskazują na użycie materiałów wybuchowych”

Nowe informacje o eksplozji w Osinach. „Części drona wskazują na użycie materiałów wybuchowych”

Prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz Źródło: PAP / Wojtek Jargiło Prokurator okręgowy w Lublinie przekazał na ostatniej konferencji prasowej, że biegły wojskowy potwierdził ustalenia biegłego cywilnego i „wskazał z bardzo wysokim prawdopodobieństwem, że ujawnione części drona w Osinach wskazują na użycie materiałów wybuchowych”.

W nocy z 19 na 20 sierpnia policjanci w Łukowie otrzymali zgłoszenie o eksplozji, do której doszło w miejscowości Osiny (woj. lubelskie). Funkcjonariusze na miejscu zdarzenia znaleźli „metalowe i plastikowe elementy nieznanego obiektu”. Nikt nie został ranny. Uszkodzeniu uległ jedynie pobliski budynek gospodarczy, w którym zostały wybite okna i uszkodzone drzwi.

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych zaznaczyło na wstępie, że minionej nocy nie zarejestrowano naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił na konferencji prasowej, że „każda z trzech wersji musi być brana pod uwagę”. Chodziło o drona przemytniczego lub rosyjskiego albo akt sabotażu. Minister obrony narodowej zaznaczył, że małe drony są elementami trudnymi do wykrycia.

Osiny w woj. lubelskim. Niezidentyfikowany obiekt, który spadł to najprawdopodobniej tzw. wabik

Źródła zbliżone do Ministerstwa Obrony Narodowej podały Polskiej Agencji Prasowej, że obiekt to dron wojskowy, ale pozbawiony głowicy bojowej, zawierający jedynie niewielką ilość materiałów wybuchowych, czy najprawdopodobniej tzw. wabik. Jego zadaniem jest angażowanie systemów obrony przeciwlotniczej i odciąganie ich uwagi od dronów stricte bojowych.

Jeśli chodzi o pochodzenie drona, to mógł być to np. zabłąkany lub uszkodzony dron, który przyleciał z Białorusi lub Ukrainy. Prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz podczas jednego z briefingów prasowych na miejscu zdarzenia powiedział, że według wstępnej opinii biegłego z zakresu badania materiałów wybuchowych najprawdopodobniej doszło do eksplozji drona wojskowego. Wstępnie wykluczono opcję drona przemytniczego i wersję cywilną.

W powiecie łukowskim szukają szczątek drona. Prokuratura wszczęła śledztwo

Poszukiwania szczątków były prowadzone na obszarze ok. 2-3 ha przez ok. 50 osób. Wszczęto śledztwo w kierunku sprowadzenia zdarzenia powszechnie niebezpiecznego, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach w postaci eksplozji materiałów wybuchowych. Grozi za to do 10 lat pozbawienia wolności.

Prok. Trusiewicz na najnowszej konferencji prasowej zaznaczył, że „biegły wojskowy z Żandarmerii Wojskowej zajmujący się badaniem materiałów wybuchowych potwierdził ustalenie biegłego cywilnego i wskazał z bardzo wysokim prawdopodobieństwem, że ujawnione części drona wskazują na użycie materiałów wybuchowych”. – Nie jesteśmy w stanie wskazać, jakie to były materiały wybuchowe, ich ilości i składu – dodał.

Prokuratura o wybuchu w Osinach. Eksplozja spowodowała wyrwę w ziemi

Prokurator okręgowy w Lublinie stwierdził, że z wysokim prawdopodobieństwem niemal graniczącym z pewnością można stwierdzić, że „doszło do wybuchu”. Na miejsce jedzie też biegły z Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia w Zielonce, który być może poda bardziej precyzyjne informacje. Żołnierze WOT przeszukują z kolei miejsca, które nie są objęte oględzinami i sprawdzają, czy nie znajdują się tam istotne elementy urządzenia lub inne, które mógłby być dowodem w postępowaniu.

Eksplozja spowodowała wyrwę w ziemi. Krąg ma mniej więcej pięć, sześć metrów średnicy i 50 cm głębokości. Na razie nie można precyzyjnie ustalić, gdzie doszło do wybuchu i co było tego przyczyną. Będzie to ustalane. Biuro Bezpieczeństwa Narodowego przekazało w mediach społecznościowych, że Karol Nawrocki „jest na bieżąco informowany o sytuacji”, m.in. przez instytucje rządowe. Szef BBN-u Sławomir Cenckiewicz rozmawiał z ministrem obrony narodowej. Kierownictwo BBN jest w kontakcie z Dowództwem Operacyjnym RSZ.

MSZ o rosyjskiej wersji drona Shahed. Radosław Sikorski zapowiada protest

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński potwierdził Reutersowi, że niezidentyfikowany obiekt, który spadł w Osinach był rosyjską wersją drona Shahed. Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski zapowiedział na platformie X (dawny Twitter) „protest MSZ wobec sprawcy”. Kosiniak-Kamysz na najnowszej konferencji prasowej podkreślił, że „po raz kolejny mamy do czynienia z prowokacją Federacji Rosyjskiej, z rosyjskim dronem”.

Podobne artykuły