Podwodna obwodnica atrakcją turystyczną. „Zasługa” szkód górniczych

„Podwodnica” w Bolesławiu Źródło: Pixabay / screen z FB Ziemia Olkuska Obwodnica Bolesławia otwarta była tylko przez trzy miesiące. Pojawiło się w niej zapadlisko, później woda. Dziś „podwodna obwodnica” jest turystyczną atrakcją. Budowa obwodnicy Bolesławia ruszyła w 2021 roku i pochłonęła 7,5 mln zł. Trasa miała odciążyć lokalne drogi i usprawnić komunikację w powiecie olkuskim (województwo małopolskie). Trzy miesiące po otwarciu obwodnica została zamknięta ze względów bezpieczeństwa – pojawiło się w niej zapadlisko. W okolicznych lasach również pojawiał się szkody górnicze – kopce, zapadliska i woda, która ostatecznie dotarła też do obwodnicy. Wokół trasy powstaje pokopalniany zbiornik wodny. W tej chwili zalewisko ma około 9 hektarów, a docelowo ma mieć 21. Jest efektem odtwarzania się naturalnego poziomu wód po wyłączeniu pomp, które w przeszłości odwadniały okoliczne kopalnie. Podwodna obwodnica stała się atrakcją turystyczną – zalany jest ponad stumetrowy odcinek jezdni. Pomimo zakazu wstępu, na obwodnicy pojawiają się grupy spacerowiczów czy rowerzystów. Odwiedzający ignorują znaki ostrzegające o niebezpieczeństwie wynikającym ze szkód górniczych. „Gazeta Krakowska” rozmawiała z kom. Katarzyną Matras z Komendy Powiatowej w Olkuszu. Funkcjonariuszka przekazała, że w tym roku w rejonie podwodnej obwodnicy wystawiono trzy mandaty i 35 pouczeń. – To zadanie stałe przydzielone dla policjantów. Kontrole dokonywane są podczas codziennej służby i obejmują rejon rozlewiska w Bolesławiu i obwodnicy. Działania są podejmowane przez policjantów prewencji, dzielnicowych z Komisariatu Policji w Bukownie a także Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu – powiedziała policjantka. Osobom łamiącym zakaz wstępu na obwodnicę Bolesławia w zależności od popełnionego wykroczenia grozi mandat od 20 zł do 5 tys. Wchodząc na teren dotknięty szkodami górniczymi można też stracić zdrowie lub życie.Obwodnica Bolesławia. Kosztowała 7,5 mln zł, była otwarta trzy miesiące
Zalana trasa. Trzy mandaty i 35 pouczeń