02 November, 2024

Tajemnicza śmierć oficera WOT. Prokuratura ma już pierwsze ustalenia

Tajemnicza śmierć oficera WOT. Prokuratura ma już pierwsze ustalenia

Tajemnicza śmierć oficera WOT. Prokuratura ma już pierwsze ustalenia

Żołnierz WOT Źródło: X / Terytorialsi Oficer WOT Łukasz Z. nie żyje. Prokuratura z Olsztyna prowadzi postępowanie, które ma wyjaśnić okoliczności śmierci podporucznika.

Sprawa sięga początków października, jednak dopiero teraz wyszła na jaw. 5 października służby otrzymały informację o zaginięciu Łukasza Z., oficera Wojsk Obrony Terytorialnej. Ciało podporucznika znaleziono w rzece Pasłęka w Braniewie w województwie warmińsko-mazurskim.

Oficer WOT zmarł w tajemniczych okolicznościach

Na razie nie wiadomo, w jakich okolicznościach doszło do śmierci Łukasza Z. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Olsztyn Południe. Postępowanie jest prowadzone z art. 155 kodeksu karnego. Daniel Brodowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie doprecyzował, że artykuł ten dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci człowieka. Według dotychczasowych ustaleń śledczych nic nie wskazuje bowiem na to, żeby do śmierci oficera WOT przyczyniły osoby trzecie.

Rzeczniczka WOT o śmierci Łukasza Z.

Rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej przekazała, że Łukasz Z. zmarł w czasie wolnym od służby. – Od stycznia 2024 roku był on żołnierzem zawodowym w 43. Batalionie Obrony Pogranicza w Braniewie podległym 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej. Każdy żołnierz pełniący służbę zawodową podlega raz w roku opiniowaniu służbowemu – powiedziała Sabina Mazurek.

Żołnierz z opinii służbowej otrzymał ocenę bardzo dobrą. Bliskim zmarłego żołnierza zapewniono wsparcie i opiekę psychologiczną, z której rodzina skorzystała. Na chwilę obecną bliscy zmarłego nie zgłaszają potrzeby dalszej opieki – dodawała.

To nie jest jedyna taka sprawa

Jest to kolejne tego typu postępowanie. Olsztyńska prokuratura wyjaśnia również okoliczności śmierci 44-letniego starszego szeregowego Mariusza M., który służył w 9. Braniewskiej Brygadzie Kawalerii Pancernej. – Postępowanie w tej sprawie nie zostało jeszcze zakończone, jednak dotychczasowe czynności nie wskazują, aby do śmierci pokrzywdzonego mogły przyczynić się osoby trzecie – wyjaśnił Daniel Brodowski.

Czytaj też:
Żołnierz WOT miał okradać powodzian. Zatrzymała go żandarmeriaCzytaj też:
Poznań. Pijany żołnierz WOT groził kobietom nożem

Podobne artykuły