Odprawa z udziałem Dudy i Błaszczaka. Prezydent o zwiększeniu wydatków na obronność
W poniedziałek 10 lipca odbyła się odprawa kierowniczej kadry Ministerstwa Obrony Narodowej i Sił Zbrojnych z udziałem szefa MON Mariusza Błaszczaka, prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego oraz zastępcy sekretarza generalnego Paktu Północnoatlantyckiego Angusa Lapsley’a. Po spotkaniu miała miejsce konferencja prasowa z udziałem ministra obrony narodowej i głowy państwa.
Prezydent o szczegółach odprawy kadry kierowniczej MON
Duda wyjaśnił, że rozmowa dotyczyła kwestii bezpieczeństwa Polski w kontekście „współdziałania sojuszniczego”. Prezydent przypomniał o rozpoczynającym się we wtorek szczycie NATO w Wilnie. Na odprawie poruszono tematy, które będą omawiane na spotkaniu w ramach Paktu Północnoatlantyckiego. Duda zdradził, że Lapsley „pokrótce przedstawił kontekst doktryny odstraszania nuklearnego NATO”.
Głowa państwa poruszyła również „zmieniającą się sytuację bezpieczeństwa w naszej części Europy i relokację rosyjskiej, taktycznej broni nuklearnej do Białorusi”. Duda nawiązując do ostatniego wątku podkreślił, że razem z prezydentami Litwy i Łotwy skierował do szefa generalnego Paktu Północnoatlantyckiego oraz szefów państw i rządów NATO list w tej sprawie.
Andrzej Duda o zwiększeniu liczebności polskiej armii
Duda mówił też o modernizacji polskich Sił Zbrojnych. Zaznaczył, że od ostatniego szczytu nasz kraj zwiększył wydatki na obronność do 3,9 PKB, co stawia Polskę w czołówce Paktu Północnoatlantyckiego. Prezydent wspomniał też o zakupach dla polskiej armii oraz produkcjach krajowych. Kolejnym aspektem było zwiększenie liczebności polskich Sił Zbrojnych.
– Mówiliśmy także o potrzebie wzmacniania bezpieczeństwa naszej części Europy, o tym, jakie powinniśmy budować plany regionalne i o tym, jak powinny być tworzone siły odpowiedzi NATO – kontynuował Duda. Głowa państwa nawiązała też do zeszłorocznego szczytu w Madrycie. Duda mówił o konieczności zwiększenia „gotowości sił NATO do przemieszczenia w rejon potencjalnego konfliktu, gdyby dochodziło do jakiegokolwiek poważnego zagrożenia”. Rozmawiano też o Ukrainie.
Mariusz Błaszczak o historycznym osiągnięciu. „Polski wkład bardzo wyraźnie dostrzegany”
Błaszczak zaznaczył z kolei, że wyposażanie polskiej armii w nowoczesny sprzęt i bron to „osiągnięcie historyczne”. Dodał, że Polska odchodzi od sprzętu postsowieckiego, a nasz kraj wyposażany jest w sprzęt zachodni. Zdaniem Błaszczaka „polski wkład w bezpieczeństwo na wschodniej flance Sojuszu jest bardzo wyraźnie dostrzegany przez naszych sojuszników”.
– Bardzo doceniamy obecność sił NATO w Polsce. Przede wszystkim sił amerykańskich, ale także brytyjskich, rumuńskich, chorwackich. Razem jesteśmy silniejsi. Wspieramy Litwę, wysyłając kontyngent, którego zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa podczas szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego – zakończył szef MON.
Czytaj też:
Duda chce wzmacniać obronność. Zapowiedział kilkadziesiąt „daleko idących” zmianCzytaj też:
Prezydent gratuluje nowemu polskiemu kardynałowi. „Ważny dzień dla Kościoła”