12 July, 2025

Sensacyjne znalezisko w Wielkopolsce. „Polskie piramidy” starsze od egipskich

Sensacyjne znalezisko w Wielkopolsce. „Polskie piramidy" starsze od egipskich

Sensacyjne znalezisko w Wielkopolsce. „Polskie piramidy" starsze od egipskich

Wykopaliska Źródło: Facebook / Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Wielkopolskiego Na terenie Parku Krajobrazowego im. gen. Dezyderego Chłapowskiego, w miejscowości Wyskoć (gmina Kościan), dokonano niezwykłego odkrycia. Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Wielkopolskiego natrafił na długie nasypy ziemne, których początki sięgają schyłku epoki kamienia.

Jak się okazało, to megalityczne grobowce, potocznie zwane „polskimi piramidami”, zbudowane przez społeczność kultury pucharów lejkowatych. Znalezisko rzuca nowe światło na prehistorię regionu i potwierdza istnienie zaawansowanych praktyk sepulkralnych w Wielkopolsce sprzed tysięcy lat.

Archeolodzy potwierdzają: megality z neolitu

Odkrycia dokonano dzięki analizie krajobrazu z wykorzystaniem teledetekcji – techniki, która pozwala na identyfikację struktur ukrytych pod warstwą roślinności i gleby.

„Odkryliśmy polskie piramidy sprzed 5,5 tysiąca lat. (…) Nasz kolega Artur Golis podczas rutynowej lustracji terenowej odkrył tajemnicze nasypy ziemne” – poinformował ZPKWW w mediach społecznościowych.

Następnie przystąpiono do badań wykopaliskowych w ramach obozu naukowego Wydziału Archeologicznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Prace prowadziły dr Danuta Żurkiewicz oraz dr hab. Iwona Sobkowiak-Tabaka, prof. UAM. Wykopaliska potwierdziły przypuszczenia badaczy – nasypy to megalityczne grobowce ziemne powstałe około 5,5 tysiąca lat temu, zbudowane przez przedstawicieli kultury pucharów lejkowatych, funkcjonującej w późnym neolicie.

Grobowce olbrzymów – monumentalna spuścizna Kujaw

Tego typu konstrukcje określane są mianem grobowców megalitycznych typu kujawskiego. To jedne z największych znanych struktur sepulkralnych epoki prehistorycznej na ziemiach polskich. Choć najwięcej z nich odkryto dotąd na Kujawach – stąd ich nazwa – ich występowanie w Wielkopolsce do niedawna było nieznane. Pierwsze ślady w tym regionie zidentyfikowano dopiero w 2019 roku, niedaleko Rokietnicy.

Grobowce te przybierają formę wydłużonych nasypów ziemnych, niekiedy osiągających długość nawet 200 metrów. Wznoszono je na planie silnie wydłużonego trójkąta – z szeroką podstawą (czółem megalitu) o wysokości do czterech metrów i charakterystycznym „ogonem” zwężającym się ku zachodowi. Czoło megalitu lokowano od wschodu i tam też umieszczano największe głazy, niekiedy o wadze kilku ton, stabilizowane mniejszymi kamieniami.

„Podczas prac odsłonięto szczątki konstrukcji wykonane z kamienia. Bardzo ładnie udało się uchwycić elementy obstawy kamiennej tego obiektu. Oczywiście są poprzesuwane, bo 5,5 tysiąca lat jednak wpłynęło na konstrukcję, nie ma już tych największych głazów, które stanowiły czoło megalitu. Od tysięcy lat ludzie potrzebują kamienia więc zabierali te kamienie, rozłupywali, przez co obiekt został dość silnie zdegradowany” – relacjonuje Artur Golis, główny specjalista ds. ochrony przyrody i krajobrazu z ZPKWW.

Elita pochowana z godnością

Choć kultura pucharów lejkowatych uważana jest za dość egalitarną, grobowce megalityczne przeznaczone były dla jednostek szczególnie ważnych w społeczności – liderów, kapłanów czy szamanów.

„Choć kultury pucharów lejkowatych były społecznościami dość egalitarnymi, to w grobowcach chowano osoby istotne dla społeczności – przywódcę, kapłana, szamana. Każde pokolenie danej społeczności sypało swój megalit” – wyjaśnia Golis.

Pochówek zazwyczaj miał charakter indywidualny. Zmarłego układano na wznak z nogami skierowanymi ku wschodowi, a jego ciało otaczano osobną obstawą z kamieni, czasem przykrywaną brukiem. Oprócz ciała w grobowcu umieszczano także dary pogrzebowe: naczynia, ozdoby, narzędzia.

„W przypadku tego megalitu szkielet pewnie się już nie zachował, ale dary grobowe mogły. Potencjalnie mogłyby to być siekierki kamienne, topory, ceramika albo charakterystyczne naczynia gliniane, w tym tzw. flasza z kryzą – niewielkie naczynie w kształcie makówki, sugerujące używanie opium. Być może jakieś ozdoby już miedziane” – przypuszcza Golis.

Archeologiczny krajobraz Wielkopolski się zmienia

Obecne odkrycie to kolejne potwierdzenie, że Wielkopolska skrywa nieodkryte dotąd dziedzictwo sprzed tysiącleci. Do niedawna grobowce megalityczne typu kujawskiego utożsamiano niemal wyłącznie z Kujawami. Jednak od 2019 roku badacze z Wydziału Archeologii UAM i Muzeum Archeologicznego w Poznaniu odnajdują kolejne ślady takich konstrukcji w Wielkopolsce. Pięć grobowców odkryto w rejonie Rokietnicy dzięki lotniczemu skanowaniu laserowemu (ALS), a kolejne ślady namierzono w Sierpówku w gminie Szamotuły.

W przypadku Parku Krajobrazowego im. gen. Dezyderego Chłapowskiego wstępnie zidentyfikowano pięć potencjalnych lokalizacji grobowców. Na obecnym stanowisku potwierdzono istnienie dwóch z nich. Wciąż jednak wiele tajemnic czeka na odkrycie, a krajobraz regionu może skrywać kolejne „polskie piramidy”.

Podobne artykuły