Obywatel Niemiec zatrzymany przez ABW. Przyznał się do handlu z Rosją

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zdjęcie ilustracyjne Źródło: ABW Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali obywatela Niemiec handlującego maszynami, które za pośrednictwem jego firmy nielegalnie trafiały do rosyjskich zakładów wojskowych zajmujących się produkcją uzbrojenia – poinformował w środę Jacek Dobrzyński, rzecznik MSWiA. Prowadzone pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim postępowanie ujawniło, że działalność mężczyzny naruszała ustawę z dnia 29 listopada 2000 r. o obrocie z zagranicą towarami, technologiami i usługami o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa państwa, a także dla utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. „Obywatel Niemiec handlował specjalistycznymi maszynami stosowanymi w przemyśle technologicznym, które – za pośrednictwem jego firmy – nielegalnie trafiały do rosyjskich zakładów wojskowych zajmujących się produkcją uzbrojenia” – tłumaczy proceder w specjalnym komunikacie ABW. Zatrzymanie miało miejsce na terenie województwa lubelskiego tydzień wcześniej, 20 listopada. Mężczyzna usłyszał już zarzuty dotyczące pośrednictwa i wywozu towarów podwójnego zastosowania na terytorium Federacji Rosyjskiej. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Za zarzucane czyny mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Ponadto może on otrzymać karę finansową sięgającą nawet 200 tys. złotych. To kolejne głośne zatrzymanie dokonane przez ABW w ostatnim czasie. W połowie miesiąca Jacek Dobrzyński informował o zatrzymaniu Białorusina podejrzanego o udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze międzynarodowym oraz dokonywanie aktów dywersji i sabotażu na terenie Polski. Aktem sabotażu, o który podejrzewany jest Białorusin, jest usiłowanie dokonania podpalenia obiektu zlokalizowanego na terenie Gdańska. Aktualnie przebywa on w areszcie. „Jest to kolejne zatrzymanie w śledztwie dotyczącym działania zorganizowanej grupy przestępczej, która – na zlecenie obcych służb specjalnych – dokonywała aktów sabotażu, w szczególności podpaleń” – pisało wówczas ABW.Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności
Kolejna głośna akcja ABW w ostatnim czasie