21 April, 2023

Obudzili cały stan o 4 nad ranem. Teraz się tłumaczą

Obudzili cały stan o 4 nad ranem. Teraz się tłumaczą

Mieszkańcy Florydy mieli bardzo nieprzyjemny poranek. Florida Division of Emergency Management — lokalna agencja ds. zarządzania kryzysowego — postanowiła przetestować system wczesnego ostrzegania i… wysłała wiadomości do wszystkich mieszkańców.

Alarm na Florydzie budzi mieszkańców

Niefortunne testy odbyły się o 4:45 nad ranem czasu lokalnego. Tysiące osób zostały obudzone wiadomością na swoich smartfonach. „TEST – To jest TEST Systemu Powiadamiania Kryzysowego. Nie musisz podejmować żadnych działań” – brzmiał komunikat.

Biorąc pod uwagę dość wojskową porę nieproszonej pobudki – nic dziwnego, że mieszkańcy się zdenerwowali i szybko zaczęli wyklinać lokalne władze za wpadkę.

„Rozumiemy, że pobudka o 4:45 nad ranem nie jest idealna. Florida Division of Emergency Management pragnie przeprosić za wysłany wcześnie rano SMS. Każdego miesiąca staramy się przetestować nasze systemy bezpieczeństwa na różnorodnych platformach. Ten alert miał zostać wyświetlony na telewizorach, co nie przeszkodziłoby osobom, które wtedy spały” – napisało oficjalne konto FLSERT na .

Co więcej, gubernator Florydy Ron DeSantis nakazał dyrektorowi FLSERT Kevinowi Guthrie „błyskawicznie pociągnąć do odpowiedzialności wszystkich odpowiedzialnych za test w godzinach zarannych”. Agencja stanowa ma co najmniej zakończyć kontrakt z firmą programistyczną odpowiedzialną za poranną wpadkę. I to w trybie natychmiastowym.

Alerty RCB w Polsce – „stosuj się do poleceń”

Jak pisaliśmy we Wprost.pl, w obecnym tygodniu Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało liczne alerty bezpieczeństwa do Polaków.

„Uwaga! Dziś wieczorem 17.04 w Warszawie ćwiczenia antyterrorystyczne Policji. Możliwe utrudnienia w komunikacji. Zachowaj spokój. Stosuj się do poleceń służb” – brzmiała treść komunikatu z poniedziałku.We wtorek 18 kwietnia podobne alerty rozesłało do mieszkańców Łodzi i Poznania.

W środę komórki w aż ośmiu województwach ostrzegały zaś przed „ćwiczeniami antyterrorystycznymi i pościgowymi”. Wszystkie utrudnienia miały być częścią ćwiczeń pod kryptonimem Wolf-Ram-23, w których brała udział polska policja pod okiem amerykańskiego FBI.

Czytaj też:
Akcja policji i FBI w Warszawie. RCB apeluje: Zachowaj spokój
Czytaj też:
PZU padło ofiarą hakerów. „Miał miejsce atak cybernetyczny”

Podobne artykuły