13 November, 2025

Obajtek miał prosić Nawrockiego o pomoc. Tak zareagował prezydent

Obajtek miał prosić Nawrockiego o pomoc. Tak zareagował prezydent

Obajtek miał prosić Nawrockiego o pomoc. Tak zareagował prezydent

Karol Nawrocki, Daniel Obajtek Źródło: PAP / Leszek Szymański, Paweł Supernak Danielowi Obajtkowi grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Europoseł PiS miał się zwrócić do Karola Nawrockiego z prośbą o pomoc.

W środę 12 listopada Daniel Obajtek pojawił się w warszawskiej prokuraturze. Europoseł PiS został wezwany w związku z postępowaniem dotyczącym zlecenia usług detektywistycznych przez Orlen w czasie, gdy kierował spółką.

Zarzut dla Obajtka. Grozi mu pięć lat więzienia

Według śledczych, na ten cel miały zostać przeznaczone ogromne kwoty. – To normalna polityka wszystkich międzynarodowych koncernów. I zamiast poprosić mnie jako świadka, to wzywa się mnie jako podejrzanego – stwierdził polityk.

Po zakończeniu przesłuchania Daniel Obajtek przekazał, że przedstawiono mu jeden zarzut. Mateusz Martyniuk, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie doprecyzował, że zarzut dotyczył wyrządzenia spółce Orlen szkody majątkowej w łącznej kwocie 393 600 złotych. Chodzi o okres od lipca do grudnia 2021 roku.

Umowy podpisane przez Orlen z firmą detektywistyczną prowadzaną przez Wojciecha K., którą wskazał ówczesny szef koncernu, zawarto bez przeprowadzenia procedury przetargowej.

Rzecznik wskazał, że Daniel Obajtek nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Za popełniony czyn grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Obajtek miał prosić Nawrockiego o pomoc

Z ustaleń „Newsweeka” wynika, że europoseł PiS miał się zwrócić o pomoc do Pałacu Prezydenckiego. Według dziennikarzy Daniel Obajtek miał liczyć na to, że Karol Nawrocki będzie w jego obronie interweniował w instytucjach Unii Europejskiej.

Taki pomysł pojawił się już w momencie, gdy PE uchylił immunitet byłemu prezesowi Orlenu. „Miałoby to, wedle zamierzeń europosła, odbyć na przykład w formie listu do szefowych instytucji Unii Europejskiej jak Parlament Europejski i Komisji Europejskiej” – czytamy w tygodniku.

Karol Nawrocki nie zgodził się jednak na podejmowanie interwencji. Podczas konferencji prasowej szef Kancelarii Prezydenta pytany o sprawę Daniela Obajtka wyjaśnił, że „ten temat w wymiarze prezydenckim nie funkcjonuje”.

– Człowiek ten jest dzisiaj ścigany, chce mu się stawiać zarzuty, tylko że tak się składa, że gdy prezes Obajtek był prezesem Orlenu, to ten Orlen przynosił gigantyczne, miliardowe zyski, pomagał państwu w bardzo trudnych czasach kryzysów, chociażby kryzysu covidowego – stwierdził Zbigniew Bogucki.

Podobne artykuły