O tyle wzrosną ceny gazu. Gazprom podaje liczby
Jak szacuje Gazprom, ceny gazu w Europie mogą wzrosnąć tej zimy o kolejne 60 proc.
Jak podaje w komunikacie rosyjski Gazprom, Ceny spotowe gazu w Europie osiągnęły obecnie poziom 2500 dol. za 1000 m sześc. Zimą prawdopodobnie jeszcze wzrosną i osiągną historyczne maksimum.
„Konserwatywne szacunki sugerują, że jeśli ten trend cenowy się utrzyma, ceny tej zimy przekroczą 4000 dol. za 1000 m sześc”. – czytamy w komunikacie koncernu.
Gazprom zakręcił kurek
Rosyjski Gazprom znacząco ograniczył przesył gazu do Niemiec przy pomocy rurociągu Nord Stream 1. Obecnie gazociągiem przepływa zaledwie 20 proc. gazu, który pompowany był nim przed rosyjską agresją na Ukrainę.
Wstrzymanie dostaw gazu przez gazociąg jamalski, a następnie przez Nord Stream 1 było elementem szantażu energetycznego, który Rosja stosuje od miesięcy.
Hiszpański gazociąg
W zeszłym tygodniu hiszpański minister energetyki i środowiska powiedział lokalnym mediom, że odcinek rurociągu z Hiszpanii do Francji może być gotowy za dziewięć miesięcy. Jak mówi hiszpański minister, nowy gazociąg może zwiększyć zdolności eksportowe Hiszpanii nawet o 30 proc. To szczególnie ważna informacja dla Niemiec, bo Rosja właśnie zmniejszyła swój przesył gazu gazociągiem Nord Stream 1 do zaledwie 20 proc.
Półwysep Iberyjski może służyć jako kluczowy kanał dla alternatywnych dostaw gazu, ponieważ znajduje się tam większość europejskich instalacji umożliwiających eksport skroplonego gazu ziemnego. Niemiecki kanclerz Olaf Scholz powiedział również w czwartek, że powinny istnieć „inne połączenia między Afryką Północną a Europą, które pomogą nam zdywersyfikować nasze dostawy”.
Przed inwazją Moskwy na Ukrainę dostawy rosyjskiego gazu stanowiły około 40 proc. europejskiego zapotrzebowania na energię. Teraz inne kraje, w tym Stany Zjednoczone, zwiększyły eksport skroplonego gazu LNG do Europy, aby pomóc wypełnić lukę.