20 June, 2025

Co Polacy myślą o współpracy Tuska i Nawrockiego? Sondaż daje do myślenia

Co Polacy myślą o współpracy Tuska i Nawrockiego? Sondaż daje do myślenia

Co Polacy myślą o współpracy Tuska i Nawrockiego? Sondaż daje do myślenia

Tusk Nawrocki  Wraz z wyborem Karola Nawrockiego na prezydenta Polski i dalszym sprawowaniem władzy przez rząd Donalda Tuska wielu Polaków zadaje sobie pytanie, jak będzie wyglądać relacja między dwoma ośrodkami władzy. Najnowszy sondaż UCE Research dla Onetu rzuca światło na społeczne oczekiwania i obawy związane z przyszłą współpracą głowy państwa z Radą Ministrów.

Wyniki, jak łatwo się domyślić, są niejednoznaczne — pokazują podzielone społeczeństwo, które balansuje między nadzieją na konstruktywną kooperację a lękiem przed otwartym konfliktem.

Rząd i prezydent: współpraca czy rywalizacja?

Największa grupa respondentów — 35 proc. — uważa, że rząd powinien konsultować z prezydentem najważniejsze projekty ustaw, ale nie powinien rezygnować z własnych pomysłów. To wyraźny sygnał, że Polacy oczekują raczej partnerstwa opartego na dialogu niż ślepego dostosowywania się do Pałacu Prezydenckiego.

Nieco inaczej patrzy na to 18,2 proc. badanych, którzy deklarują, że rząd powinien realizować swój program „bez oglądania się na prezydenta, nawet jeśli oznacza to ryzyko weta”. Stanowisko można interpretować jako wyraz przekonania, że wybrany przez obywateli rząd ma moralny i polityczny mandat do samodzielnych działań, nawet za cenę instytucjonalnych napięć.

Unikanie weta czy polityczna prowokacja?

Odmienne podejście reprezentuje 17,3 proc. respondentów. Ich zdaniem rząd powinien „proponować tylko takie ustawy, które mają szansę na podpis prezydenta”, co w praktyce oznaczałoby tworzenie kompromisowych rozwiązań i rezygnację z bardziej kontrowersyjnych inicjatyw. Taka strategia miałaby minimalizować napięcia, ale może też być odczytywana jako ograniczanie ambicji ustawodawczych.

6,9 proc. uczestników sondażu poparło opcję świadomego eskalowania sporu, twierdząc, że rząd powinien „świadomie proponować ustawy, które prezydent zawetuje, by pokazać różnice i mobilizować własny elektorat”. Taka postawa to już otwarte wykorzystanie konfliktu jako narzędzia politycznej mobilizacji — strategia znana z wielu polaryzujących kampanii.

Tusk kontra Nawrocki? Czego spodziewają się obywatele?

Respondentów zapytano też o to, czego konkretnie się spodziewają po współpracy między Donaldem Tuskiem a Karolem Nawrockim. Również i tutaj opinie są wyraźnie rozbieżne.

Najwięcej badanych — 25,8 proc. — przyznało, że nie spodziewa się po tej współpracy „niczego dobrego”. To pesymistyczna ocena, która może wynikać zarówno z ogólnego zmęczenia politycznymi kłótniami, jak i konkretnego braku wiary w możliwość porozumienia między dwoma odmiennymi wizjami państwa.

Z kolei 20,4 proc. badanych daje wyraz umiarkowanemu optymizmowi, przewidując „w miarę spokojną i merytoryczną współpracę”. To grupa, która najwyraźniej liczy na profesjonalizm i odpowiedzialność po obu stronach sceny politycznej, a być może też na presję opinii publicznej, która nie chce powtórki z wojen podjazdowych znanych z poprzednich kadencji.

Napięcia polityczne spodziewa się 17,1 proc. ankietowanych, którzy przewidują „ostry konflikt, z wyjątkiem kwestii bezpieczeństwa i polityki zagranicznej”. To wskazuje, że choć respondenci dostrzegają ryzyko konfrontacji, liczą na współpracę w obszarach, które tradycyjnie traktowane są jako ponadpartyjne.

Natomiast 13,8 proc. badanych maluje najbardziej dramatyczny scenariusz, przewidując „totalną wojnę w każdej kwestii”. To wizja paraliżu instytucjonalnego, w którym każda ustawa czy decyzja staje się polem walki politycznej.

Podobne artykuły