Nowe informacje ws. stanu zdrowia Madonny. „Opuściła oddział intensywnej terapii”
Przypomnijmy: w ubiegły weekend stan zdrowia 64-letniej Madonny uległ gwałtownemu pogorszeniu. Piosenkarka trafiła na oddział intensywnej terapii.
Rodzina „przygotowywała się na najgorsze”
Jej wieloletni menedżer Guy Oseary poinformował, że rozwinęła się u niej „poważna infekcja bakteryjna”. Dodał, że trasa koncertowa „Celebration” – która miała wystartować w połowie lipca – została wstrzymana do odwołania.
Z nieoficjalnych doniesień wynikało, że sytuacja jest bardzo poważna. Jak donosił brytyjski tabloid „Daily Mail”, rodzina wokalistki – w tym jej sześcioro dzieci – miała „przygotowywać się na najgorsze”.
W wywiadzie dla brytyjskiej gazety krewny rodziny przyznał, że „przez ostatnie kilka dni nikt tak naprawdę nie wiedział, w jakim kierunku potoczą się sprawy”. – Dlatego tę sprawę od soboty trzymano to w tajemnicy. Mieliśmy świadomość, że możemy ją stracić – przyznał mężczyzna.
W środę, 28 czerwca, menedżer Madonny napisał w mediach społecznościowych, że stan jej zdrowia uległ poprawie. „Jednak nadal jest pod opieką medyczną. Oczekujemy pełnego powrotu do zdrowia” – napisał na Instagramie Oseary.
Madonna wróciła do swojego domu w Nowym Jorku
W czwartek, 29 czerwca, Madonna została wypisana ze szpitala. Jak relacjonuje amerykańska telewizja CNN, piosenkarka została przetransportowana prywatną karetką do swojego domu w Nowym Jorku.
– Opuściła oddział intensywnej terapii i wraca do zdrowia – skwitowało anonimowe źródło CNN. Nie wyjaśniono jednak szczegółów, dotyczących wspomnianej infekcji.
Czytaj też:
Madonna pod opieką lekarzy. „Rodzina przygotowywała się na najgorsze”Czytaj też:
Madonna trafiła do szpitala. Opublikowano oświadczenie