Nietypowy protest w parlamencie. Deputowani zaczęli tańczyć
Poza działaniami w Sejmie Maorysi zdecydowali się także na wyjście na ulice i rozpoczęcie dziewięciodniowego marszu hikoi z północy kraju do Wellington, stolicy Nowej Zelandii. Podczas marszu w kraju organizowane są wiece. Zgodnie z planem protestujący dotrzeć mają na miejsce we wtorek. Oczekuje się, że wówczas na finałowym wiecu pojawią się dziesiątki tysięcy Maorysów.
Nikła szansa na wprowadzenie zmian
Szansa na to, że ustawa przejdzie przez parlament, jest zdaniem BBC niewielka, ze względu na to, że nie ma ona poparcia u pozostałych partii koalicji rządzącej. Lider ACT David Seymour zapewnia jednak, że jego misją jest „wzmocnienie pozycji każdej osoby”, a osoby sprzeciwiające się zmianom „chcą wzniecić strach i podziały”.
Czytaj też: Polak wystartował w islandzkich wyborach. Szuka go policjaCzytaj też: Otoczenie Trumpa ma pomysł na Ukrainę? „Niech zrobią to Polacy…”