31 October, 2025

Afera CPK zatacza coraz szersze kręgi. PiS może mieć problemy

Afera CPK zatacza coraz szersze kręgi. PiS może mieć problemy

Afera CPK zatacza coraz szersze kręgi. PiS może mieć problemy

Rozbiórka domu na terenie CPK w październiku 2023 r. Źródło: Wprost / Piotr Barejka Afera wokół sprzedaży strategicznej działki pod CPK zatacza coraz szersze kręgi. Właśnie pojawił się nowy wątek związany z firmą Dawtona.

Afera sięga 2023 roku. To właśnie w czasach, gdy Robert Telus z PiS był ministrem rolnictwa, została wydana zgoda na sprzedaż ziemi przez którą ma przebiegać linia kolejowa CPK.

Afera wokół sprzedaży przez PiS działki pod CPK

Pozwolenie dotyczące 160-hektarowej działki trafiło w ręce Piotra Wielgomasa, wiceprezesa firmy Dawtona. Aktualna cena gruntu ze względu na przebieg linii Kolei Dużych Prędkości może sięgać nawet 400 mln złotych. Wcześniej koszty transakcji oszacowano na 22,8 mln złotych.

Aby umożliwić sprzedaż działki, Wody Polskie zmieniły kwalifikację cieku wodnego, niezgodnie z danymi z rejestrów hydrologicznych.

Po tym jak sprawa wyszła na jaw, decyzją Jarosława Kaczyńskiego Robert Telus i Rafał Romanowski zostali zawieszeni w prawach członka PiS do czasu wyjaśnienia sprawy zbycia działki należącej do KOWR. Zawieszony został również Waldemar Humięcki, były dyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

Afera CPK. Wielogmas spotykał się z politykami PiS

Z ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że Andrzej Wielgomas w momentach kluczowych dla sprzedaży działki odwiedzał Roberta Telusa i Rafała Romanowskiego w resorcie rolnictwa. Z rejestru wizyt wynika, że biznesmen pojawił się w siedzibie resortu jeszcze przed godzinami oficjalnego otwarcia.

Przedsiębiorca z Dawtony miał również spotykać się z Waldemarem Humięckim. Zaledwie miesiąc po ostatniej wizycie, jego syn Piotr kupił nieruchomość strategiczną dla budowy CPK. Sprzedaż miała miejsce 1 grudnia, a więc równo 12 dni przed przejęciem rządów przez KO i koalicjantów.

Co więcej, to właśnie Dawtona wyprodukowała dla polityków PiS – m.in. Roberta Telusa i Artura Sobonia – kampanijne gadżety, które były rozdawane przed głosowaniem w 2023 roku.

Politycy PiS ani Andrzej Wielogmas nie odnieśli się na razie do medialnych doniesień. Waldemar Humięcki potwierdził, że faktycznie spotykał się z biznesmenem. Podkreślił, że wizyty były związane z wnioskiem złożonym w KOWR, jednak nie pamięta szczegółów.

Afera CPK. Wielgomas odpowiada na zarzuty

Po ujawnieniu afery Piotr Wielgomas wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że „został wplątany w walkę polityczną jako narzędzie pomiędzy partiami politycznymi w Polsce, na co nie wyraża zgody”.

Biznesmen tłumaczył, że dzierżawił grunty rolne w tej miejscowości od 2008 roku i w 2018 roku złożył wniosek do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa o ich wykup.

„Nabyłem tę nieruchomość jako osoba fizyczna, rolnik, legalnie korzystając z prawa pierwokupu przysługującego dzierżawcy, co jest zgodne z ustawą o kształtowaniu ustroju rolnego oraz ustawą o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa” – zapewniał.

Podobne artykuły