Nocny atak na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce

Polska poderwała myśliwce Źródło: X / Dowództwo Operacyjne Polska poderwała myśliwce w związku z atakiem powietrznym przeprowadzonym na Ukrainę. „Podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji” – przekazało Dowództwo Operacyjne RSZ w komunikacie.

We wtorek 25 lutego nad ranem doszło do kolejnego ataku powietrznego Rosji na Ukrainę. W wielu regionach u naszego wschodniego sąsiada ogłoszono alarm lotniczy.

Polska poderwała myśliwce. „Dowódca uruchomił wszystkie dostępne siły”

W związku z atakiem Polska poderwała myśliwce. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych opublikowało komunikat w tej sprawie w mediach społecznościowych.

„Uwaga, w związku z aktywnością lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej wykonującego uderzenia na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej” – czytamy w komunikacie Dowództwa Operacyjnego RSZ. „Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan gotowości” – dodano.

Jak podkreśla wojsko, „podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami”. „Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji” – wskazano w komunikacie.

Nocny atak na Ukrainę

W nocy z poniedziałku na wtorek Rosja wystrzeliła kilkadziesiąt dronów. Doszło też do wystrzelenia pocisków manewrujących z rejonu miasta Engels w rosyjskim obwodzie saratowskim.

Jak podaje ukraińska agencja Ukrinform, już wiadomo, że w ataku dronów ucierpiało kilka osób.

Ranna została kobieta pod Kijowem. „44-letnia kobieta została ranna w wyniku wrogiego ataku w rejonie Obuchowa. Ofiara doznała rany ciętej nogi. Została hospitalizowana w miejscowym szpitalu” – przekazał pełniący obowiązki szefa Szef obwodowej administracji wojskowej Mykoła Kałasznik.

W wyniku ataku dronów ranne zostały także dwie osoby w obwodzie sumskim.

Alarm lotniczy nadal obowiązuje w wielu regionach Ukrainy