Nocą pod Sejmem wybuchły zamieszki
Lex TVN, jedna z najbardziej kontrowersyjnych ustaw, na jakie wpadli rządzący — została wczoraj wieczorem przegłosowana. Pod Sejmem szybko zgromadził się tłum oburzonych i natychmiast wybuchły zamieszki.
Lex TVN, ustawa, która zdaniem większości Polaków doprowadzi do zniknięcia z Polski wolnych mediów, została przegłosowana. Przypominamy, w środę posłowie mieli zająć się jej nowelizacją podczas obrad.
Ku ogromnemu zaskoczeniu partii rządzącej, opozycja wygrała dwoma głosami głosowanie o odroczenie obrad do 2 września. W tym momencie natychmiast zareagowała marszałek Sejmu Elżbieta Witek i podjęła decyzję o przerwie. W czasie jej trwania Marek Suski zbierał podpisy, które miały umożliwić reasumpcję głosowania, jednocześnie posłowie Kukiz’15 zapewniali, że pomylili się podczas głosowania, wciskając zły przycisk. Do reasumpcji doszło, a opozycja mogła już zapomnieć o swoim chwilowym triumfie. Ostatecznie PiS, tak jak chciał, uchwalił nowelizację.
Lex TVN: Nocne zamieszki pod Sejmem
Taka sytuacja w Sejmie doprowadziła do wybuchu niezadowolenia wśród obywateli. Już przed głosowaniem gromadzili się oni na rozmaitych manifestacjach w obronie wolnych mediów. Po głosowaniu większość ruszyła pod gmach Sejmu. Doszło do zamieszek i szarpaniny z policją.
Według szacunków policji pod Sejmem zebrało się co najmniej kilkaset osób, chcących wyrazić swój sprzeciw dla tej decyzji i przebiegu głosowania. Nocą doszło także do przepychanek między zgromadzonymi a posłem Konfederacji Dobromirem Sośnierzem. Polityk ostatecznie opuścił teren Sejmu w asyście policji.
Zgromadzeni pod Sejmem wykrzykiwali takie hasła, jak: “Hańba!”, “Bandyci”, “Będziecie siedzieć, nie wybaczymy wam”. Zrozpaczeni Polacy wykazywali również postawę pełną rezygnacji po tym, jak Lex TVN został przegłosowany.
Powtórką głosowania udowodnili (posłowie PiS – przyp. red), że przegłosują zawsze wszystko, co będą chcieli. Jak im się nie uda, zawsze będą mogli zrobić to, co dziś. Powtórzyć głosowanie – mówiła jedna z protestujących.
Szarpanina przed #Sejm, mało ludzi ale bardzo wkurzeni #WolneMedia pic.twitter.com/0dZ15a8QSX
— Natalia Żyto (@NataliaZyto) August 11, 2021
Przypadek ze strajku kobiet pokazuje, jak bardzo PiS zwraca uwagę na niezadowolenie społeczne. Najwyraźniej nic już nie jest w stanie zatrzymać Lex TVN.
Źródło: planeta.pl