27 March, 2025

Kontrolerzy NIK przesłuchali Morawieckiego. Rzecznik skomentował postawę polityka

Kontrolerzy NIK przesłuchali Morawieckiego. Rzecznik skomentował postawę polityka

Kontrolerzy NIK przesłuchali Morawieckiego. Rzecznik skomentował postawę polityka

Mateusz Morawiecki Źródło: Flickr / Kancelaria Premiera W czwartek 27 marca Mateusz Morawiecki stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie. O czynnościach z udziałem byłego premiera opowiadał rzecznik Najwyższej Izby Kontroli Marcin Marjański.

Morawiecki wezwany został przez NIK w charakterze świadka. Przesłuchanie rozpoczęło się po godzinie 8, a zakończyło po godzinie 12. Były premier zapowiadał, że według jego wiedzy nie pojawią się pytania o GetBack. Ostatecznie jednak odpowiadał na kwestie dotyczące Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, Polskiej Fundacji Rozwoju, a także KNF i właśnie GetBacku.

Mateusz Morawiecki zeznawał jako świadek. Rzecznik NIK komentuje

Po wszystkim rzecznik NIK porozmawiał z przedstawicielami mediów. Zaznaczył, że nie był obecny przy przesłuchaniu posła PiS, przez co nie mógł odpowiedzieć, czy odnosił się on do zeznań Pawła Szopy. Stwierdził jednak, że zeznania twórcy „Red is Bad” na pewno były brane pod uwagę w tej sprawie.

Dalej Marjański mówił, że NIK może złożyć zawiadomienia do prokuratury, jednak nie chce tego robić na tym etapie, kiedy sprawy nie zostały zamknięte. Nie wykluczył, że ostatecznie wnioski pojawią się przynajmniej w sprawach RARS i GetBacku.

Marjański stwierdził, że czynności przeprowadzone przez NIK mogą pomóc w pracy śledczych. — Ja nie wiem, które wątki podjęła już prokuratura. Jeżeli uzna, po przekazaniu prokuraturze wniosków z NIK-u, że są to tożsame sprawy, to je połączy, jeżeli nie, to może być ich więcej – mówił.

Zgodnie z zapowiedzią rzecznika, informacje na temat działań NIK w tej sprawie mają pojawić się „lada moment”. Zaznaczył, że były premier nie utrudniał pracy kontrolerom Izby. — Tak, absolutnie mogę powiedzieć, że była pełna współpraca. Nie było kluczenia, były odpowiedzi na konkretne pytania – oznajmił. – Całe postępowanie jest objęte tajemnicą kontrolerską – dodawał.

Morawiecki na przesłuchaniu w NIK

Jak swoje przesłuchanie komentował sam Morawiecki? – Wszystkie te oskarżenia pryskają jak bańka mydlana – powiedział dziennikarzom przed wejściem do NIK. – Jesteśmy w stanie wykazać, że wszystko było zgodne z prawem – stwierdził.

Polityk skomentował także doniesienia nt. zeznań Pawła Sz., twórcy marki „Red Is Bad” zatrzymanego w związku z aferą w RARS. – Okazuje się, że pan, który został zatrzymany, prawdopodobnie został złamany i jego zeznania były w jakiś sposób „wypracowane”. Według ustaleń nie było żadnej łapówki – powiedział.

Podobne artykuły