Incydent na granicy z Rosją. Trudno byłoby uwierzyć, gdyby nie nagranie

Kadr z nagrania monitoringu Źródło: YouTube / Straż Graniczna Przy granicy Polski z Rosją kierowca staranował szlaban. Próbował uciec z miejsca zdarzenia, lecz zatrzymała go Straż Graniczna. W niedzielę 6 kwietnia kierowca nie zatrzymał się przed szlabanem na granicy polsko-rosyjskiej, taranując tę barierę. Zahamował dopiero później, po czym wycofał swoim samochodem i odjechał w kierunku, z którego przybył. Wszystko nagrała kamera monitoringu. Nietypowe nagranie opublikowała Straż Graniczna. W komunikacie tej służby zapewniono, że kierowca nie uciekł daleko. Zatrzymali go funkcjonariusze z placówki ww Grzechotkach. Jak się okazało, za kółkiem siedział 44-letni mieszkaniec powiatu ostródzkiego w województwie warmińsko-mazurskim. Dalsza kontrola sprawiła, że mężczyznę czekają dodatkowe kłopoty. Okazało się, że co najmniej z dwóch powodów nie powinien był wsiadać za kółko. „Kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Dodatkowo badanie alkomatem wykazało, że 44-latek miał ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu” – poinformowano w komunikacie. „Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Grzechotkach pijanego kierowcę przekazali braniewskim policjantom” – dodawano w informacji, którą opublikowano w sieci.Pijany kierowca staranował szlaban przy granicy