Niespokojny poranek w Ukrainie, zawyły syreny. Rosjanie poderwali bombowce strategiczne
Początkowo, jak poinformowała „Ukraińska Prawda”, po godz. 3 nad ranem alarm przeciwlotniczy ogłoszono w Charkowie i regionach południowych. Następnie zaczął on rozprzestrzeniać się na kolejne tereny. Po godz. 4 syreny wyły już na terenie całego kraju, w tym także w Kijowie.
Zmasowany atak
Szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak zaapelował w nocy do Ukraińców, za pośrednictwem Telegrama, by nie ignorowali ostrzeżeń o niebezpieczeństwie. Przed godz. 6 w części regionów alarmy zostały odwołane.
Z wielu regionów docierały informacje o prowadzonym przez Rosjan ostrzale. Serhij Popko, szef administracji wojskowej Kijowa, poinformował na Telegramie, że celem ataków stała się też stolica, ale obronie przeciwlotniczej udało się je udaremnić i nie ma informacji o ofiarach i zniszczeniach.
Rosjanie wzięli na cel Kijów
„Tej nocy nieprzyjaciel przeprowadził kolejny zmasowany atak powietrzny na Ukrainę. Drugi z rzędu w ciągu ostatnich trzech dni. Według wstępnych informacji, atak rakietowy został przeprowadzony z samolotów lotnictwa strategicznego (typu Tu95ms). Alarm trwał przez około trzy godziny w stolicy” – napisał Popko.
Szef administracji wojskowej Kijowa wskazał, że „Rosjanie po raz kolejny zaatakowali w sposób kompleksowy – jednocześnie rakietami manewrującymi i dronami”.
„Głośno teraz na zewnątrz. Wygląda na to, że ukraińska obrona powietrzna musi ciężko pracować w Kijowie, aby odpowiedzieć na rosyjską pobudkę majową” – relacjonowała na Twitterze ambasador Wielkiej Brytanii w Ukrainie Melinda Simmons.
Wybuchy było też słychać w obwodzie sumskim i dniepropietrowskim.
Poderwano bombowce strategiczne
W nocy w sieci pojawiły się doniesienia o tym, że Rosjanie poderwali bombowce Tu-95M stacjonujące w bazie w Engels. Łącznie stacjonuje ich tam jedenaście. Informacje o wykorzystaniu przez rosyjską armię bombowców potwierdził w poniedziałek rano Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Walerij Załużny.
Jak poinformował we wpisie na Telegramie, „około 02.30 rano rosyjscy najeźdźcy zaatakowali Ukrainę ze strategicznych samolotów lotniczych – dziewięciu Tu-95 z regionu Olenegorsk i dwóch Tu-160 z regionu Morza Kaspijskiego”. W sumie – jak przekazał – wystrzelili 18 powietrznych pocisków manewrujących, a siły ukraińskie zniszczyły 15 z nich.
Czytaj też:
Poruszenie na Krymie. „Po Sewastopolu rozchodzą się paniczne plotki”Czytaj też:
Jastrząb europejskiej polityki z nowym pomysłem. W Pekinie zawrzało