„Cuda nad urną” i nieprawidłowości. Szokujące doniesienia z kolejnych komisji

Wybory 2025 Źródło: Shutterstock Podczas liczenia głosów w wyborach prezydenckich doszło do nieprawidłowości? Z kolejnych komisji napływają niepokojące wieści. Chociaż od wyborów prezydenckich minęły już blisko trzy tygodnie, sprawa nadal budzi ogromne emocje. Adam Bodnar poinformował, że otrzymał z Sądu Najwyższego łącznie 172 protesty wyborcze dotyczące ważności wyboru głowy państwa. Z kolei Donald Tusk stwierdził, że podstawa prawna do składania protestów znajduje się w konstytucji a organy władze powinny z pełnym szacunkiem i determinacją rozpatrzyć wszystkie wnioski obywateli. – Nie chodzi o unieważnienie wyników głosowania. Te wybory nie będą ważne z punktu widzenia obywateli, jeśli nie wyjaśnimy tych wszystkich protestów – tłumaczył premier. – Mamy w tej chwili wstępną ocenę sytuacji w 800 komisjach, gdzie są zaskakujące rezultaty i gdzie statystyka mówi bardzo wyraźnie, że coś tam nie gra – dodał. W przestrzeni publicznej pojawiają się także postulaty ponownego przeliczenia głosów. Jak donosi Oko.press, Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN, która rozpoznaje protesty wyborcze i będzie orzekać o ważności wyborów, zleciła sprawdzenie wyników w 13 komisjach. Sąd Najwyższy powołując się na niejawność postępowania, odmówił podania rezultatów do wiadomości publicznej. Tymczasem dziennikarze ustalili, że w kolejnych komisjach głosy oddane na Rafała Trzaskowskiego przypisano Karolowi Nawrockiemu. Na razie nie są znane wyniki powtórnego liczenia głosów zleconego przez Sąd Najwyższy w komisji nr 13 w Mińsku Mazowieckim, nr 6 w Kamiennej Górze oraz nr 17 w Gdańsku. W tym kontekście warto przypomnieć, że Karol Nawrocki wygrał z Rafałem Trzaskowskim różnicą 369 591 głosów. Komisje uznały 189 294 głosów za nieważne. SN zlecił sądom sprawdzenie przy powtórnym liczeniu tylko głosów ważnych.Tusk o protestach wyborczych
Nieprawidłowości w wyborach. Pomyłki w kolejnych komisjach