09 April, 2025

Przełomowa decyzja niemieckich władz. Trzy razy wspomniano o Polsce

Przełomowa decyzja niemieckich władz. Trzy razy wspomniano o Polsce

Przełomowa decyzja niemieckich władz. Trzy razy wspomniano o Polsce

Markus Soeder i Friedrich Merz Źródło: PAP / Christoph Soeder Niemcy mogą odetchnąć z ulgą. CDU/CSU i SPD uzgodniły nową umowę koalicyjną. W dokumencie kilka razy wspomniano o Polsce.

Sześć tygodni po wyborach oraz pod ogromną presją opinii publicznej niemieckie partie CDU/CSU oraz SPD uzgodniły kształt nowej umowy koalicyjnej. Podczas konferencji prasowej Friedrich Merz (CDU), Markus Soeder (CSU) oraz Saskia EskenLars Klingbeil (SPD) przedstawili szczegóły porozumienia.

Niemcy z nową umową koalicyjną. Najważniejsze założenia

Friedrich Merz podkreślił, że „umowa, którą udało się wynegocjować, to silny i jasny sygnał zarówno dla obywateli Niemiec, jak i partnerów w UE”. W dokumencie blisko 120 razy pojawia się słowo „bezpieczeństwo”. Ogromną rolę odgrywają również kwestie związane z wojną w Ukrainie oraz pobudzeniem rodzimej gospodarki.

Najważniejsze punkty umowy koalicyjnej to utworzenie na wzór szwedzki programu dobrowolnej służby wojskowej oraz powołanie w biurze kanclerza Narodowej Rady Bezpieczeństwa i Narodowej Rady Kryzysowej. Niemieccy politycy zobowiązali się również m.in. do obniżenia podatku dochodowego oraz zwiększenia inwestycji w przemysł. Mają oni również podjąć środki mające na celu ograniczenie nielegalnej migracji. Lewica zgodziła się zaostrzenie kursu w tej kwestii.

Niemcy z umową koalicyjną. Ważna deklaracja ws. Polski

W blisko 140-stronnicowym dokumencie nie zabrakło także wzmianek o Polsce. Nasz kraj został wymieniony przede wszystkim w kontekście wzmocnienia działalności Trójkąta Weimarskiego. Friedrich Merz już w kampanii wyborczej zaznaczał, jak ważne są dla niego dobre relacje z Polską oraz Francją. Jak czytamy w umowie koalicyjnej, „Niemcy w ramach Trójkąta Weimarskiego chcą dążyć do ścisłej koordynacji we wszystkich istotnych kwestiach, aby móc działać bardziej jednomyślnie w ramach UE”.

Niemieckie władze chciałyby także rozbudować infrastrukturę łączącą z Polską„. Centralne części infrastruktury transportowej do Polski i Czech będą bardzo szybko rozwijane. Zapewnimy w tym celu nie tylko finansowanie, ale również odpowiednie przepisy prawa. Pojawią się europejskie pociągi o standardzie dalekobieżnym, które zapewnią lepsze połączenia ze wszystkimi naszymi sąsiadami” – napisano w dokumencie.

W umowie koalicyjnej pojawił się również wątek budowy pomnika – miejsca pamięci polskich ofiar Trzeciej Rzeszy. Inicjatywa ta pojawiła się jeszcze za czasów Angeli Merkel. Politycy CDU/CSU oraz SPD zapewnili, że „zależy im na szybkim utworzeniu miejsca pamięci ofiar niemieckiej agresji i okupacji w Polsce (1939-1945) na placu dawnej Opery Krolla i budowie Domu Polsko-Niemieckiego jako miejsca pamięci i spotkania w centrum Berlina”.

Podobne artykuły