Niemcy potwierdzają porozumienie z Polską. Chodzi o naprawę czołgów Leopard
Przypomnijmy: wiosną tego roku pojawił się pomysł, aby utworzyć w naszym kraju centrum serwisowo-naprawcze przekazanych Ukrainie czołgów Leopard 2, które zostały uszkodzone podczas walk na froncie.
Zamieszanie wokół negocjacji
Producentem tych maszyn jest niemiecki koncern zbrojeniowy Krauss-Maffei Wegmann. Pod koniec kwietnia ministrowie obrony Polski Mariusz Błaszczak i Niemiec Boris Pistoruis podpisali list intencyjny w tej sprawie.
Na lokalizację centrum wskazano Zakłady Mechaniczne „Bumar-Łabędy” w Gliwicach. To jedna ze spółek wchodzących w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej, która specjalizuje się w produkcji, naprawie i modernizacji broni pancernej.
Na początku lipca pojawiły się doniesienia, że rozmowy ws. utworzenia centrum zakończyły się fiaskiem. Jak twierdził niemiecki dziennik „Handelsblatt”, Berlin miał wycofać się z negocjacji rzekomo z powodu „znacznie zawyżonych oczekiwań cenowych” Warszawy.
Niemcy potwierdziły zawarcie porozumienia z Polską
Jednak w poniedziałek, 24 lipca, rzecznik resortu obrony Niemiec Mitko Müller oświadczył, że negocjacje Berlina i Warszawy zakończyły się sukcesem. Nie wyjawił jednak, jakie będą moce przerobowe funkcjonującego w Polsce centrum.
– Cieszymy się, że ukraińskie czołgi Leopard 2A4 mogą być teraz naprawiane także w Polsce – powiedział Müller na konferencji prasowej w stolicy Niemiec.
Dodał, że być może w Gliwicach będą w niedalekiej przyszłości naprawiane także najnowocześniejsze wersje Leopardów, tj. 2A5 oraz 2A6.
Centrum serwisowe w Gliwicach już działa
Co ciekawe, jeszcze przed wystąpieniem Müllera, tj. w sobotę, 22 lipca, Błaszczak poinformował o rozpoczęciu funkcjonowania centrum serwisowego w Gliwicach.
„Hub remontowy w Gliwicach rozpoczął działalność! Dwa pierwsze Leopardy już przyjechały z Ukrainy do zakładów Bumar” – napisał na Twitterze szef resortu obrony.
twitterCzytaj też:
Ambasador USA w Polsce o broni jądrowej w naszym kraju. Dyplomata zdradził plany AmerykiCzytaj też:
Przełom w kontrofensywie? Ukraińcy zaczęli używać kontrowersyjnej broni