23 May, 2025

Nowy szlak migracyjny przez Polskę. „Reagujemy zawsze, gdy sytuacja tego wymaga”

Nowy szlak migracyjny przez Polskę. „Reagujemy zawsze, gdy sytuacja tego wymaga”

Nowy szlak migracyjny przez Polskę. „Reagujemy zawsze, gdy sytuacja tego wymaga”

Zatrzymanie do kontroli auta z nielegalnymi migrantami i doprowadzenie kuriera do prokuratury Źródło: Straż Graniczna Nielegalni migranci nie podróżują do Niemiec tylko przez granicę z Białorusią, ale również przez przesmyk suwalski. W okolicę skierowano dodatkowe patrole.

Nielegalni migranci próbują dostać się do krajów Europy Zachodniej nie tylko przez granicę polsko-białoruską. Komendant Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej płk SG Daniel Wojtaszkiewicz w rozmowie z Polską Agencją Prasową powiedział, że nielegalni migranci są zatrzymywani w pobliżu przemysku suwalskiego. Wcześniej do UE dostają z Białorusi przez Litwę lub Łotwę.

W maju zatrzymano łącznie 26 cudzoziemców z Afryki. 22 Somalijczyków, czterech Etiopczyków oraz Algierczyka i Sudańczyka. Do zdarzeń doszło w Gołdapi, pod Ełkiem, w Piszu i na terenie powiatu suwalskiego. Obcokrajowców przewożono zarówno w autach osobowych jak i busach. Niektórzy byli ukryci w bagażnikach. Kurierami byli Łotysz, Ukrainiec oraz bezpaństwowiec posługujący się dokumentami wydanymi przez Łotwę.

Przesmyk suwalski znowu pod lupą. Kurierzy z Łotwy i Ukrainy przewozili Somalijczyków

Jeden z takich przypadków miał miejsce 19 maja. Ukrainiec, przewoził czterech obywateli Somalii. 23-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Dodatkowo auto na łotewskich numerach rejestracyjnych nie posiadało dowodu rejestracyjnego oraz ubezpieczenia OC. Z kolei 9 maja 57-letni Łotysz wiózł sześciu Somalijczyków, z czego dwóch właśnie w bagażniku.

Migranci wjeżdżający do Polski od Litwy wykorzystują, że na wewnętrznej granicy Unii Europejskiej nie ma kontroli. Te mogą być jednak prowadzone na drogach. – Reagujemy zawsze, gdy sytuacja tego wymaga. Poprzez analizę ryzyka wiemy, na jakie szlaki komunikacyjne wysyłać funkcjonariuszy, którzy kontrolują samochody – wyjaśniał płk Wojtaszkiewicz. W okolicę przesmyku suwalskiego wysłano dodatkowe patrole. Przemytnicy za transport do Niemiec otrzymują od 2,4 do czterech tys. dol.

Podobne artykuły