Nielegalni migranci próbowali pokonać granicę polsko-białoruską. „Strażnik został ranny”

Zatrzymanie nielegalnych migrantów, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Straż Graniczna Sześciu Afgańczyków próbowało nielegalnie dostać się do Polski z Białorusi wykorzystując bardzo niski stan rzek. Wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk poinformował, że w momencie zatrzymania migrantów jeden ze strażników został lekko ranny w oko.

Wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk został zapytany w Radiu Zet, czy Polska ma realny problem z nielegalną migracją. – Ma z pewną grupą nielegalnych migrantów, którzy przedostają się przez granicę polsko-białoruską, ale radzimy sobie – powiedział wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. Wiceszef MSWiA odniósł się do danych Straży Granicznej, zgodnie z którymi za minioną dobę odnotowano 115 prób nielegalnego przedostania się do Polski z Białorusi.

Duszczyk zaznaczył, że 98 proc. z nich zostało zatrzymanych. Jednocześnie mówił o bardzo zaawansowanym systemie kamer, który patrzy na białoruską stronę i pozwala Polsce reagować dużo wcześniej. – Dzisiaj w nocy mieliśmy taki przypadek, w którym to sześciu cudzoziemców, Afgańczyków, próbowało przejść przez rzekę, ponieważ ten stan jest bardzo niski. Zanim doszli przez rzekę, to nasi strażnicy już byli na miejscu. Pojawiła się agresja z ich strony – mówił wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Nielegalna migracja na granicy Polski i Białorusi. Wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk o szczegółach

– Jeden ze strażników został lekko ranny. Na szczęście nic tam się nie stało. Po prostu w momencie zatrzymania został uderzony w oko. Osoby zostały zawrócone na stronę białoruską, powołując się na prawo o zawieszeniu prawa do azylu, a więc ta sytuacja została stuprocentowo rozwiązana, ale pokazuje, że ta presja migracyjna, z tamtej strony, ta instrumentalizacja, czy tak zwana weaponizacja migracji, cały czas następuje – kontynuował Duszczyk.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji podkreślił, że mimo wprowadzenia kontroli na granicy z Niemcami liczba funkcjonariuszy na granicy z Białorusią została utrzymana. Duszczyk zaznaczył, że zapora na granicy polsko-białoruskiej została zakończona w ponad 90 proc. Na ukończeniu są m.in. prace związane z drogą, która tam jest zbudowana po to, żeby patrole mogły się szybciej przemieszczać.