Nie było spotkania Dudy z Zełenskim. Rzecznik ukraińskiego prezydenta wyjaśnia

W czwartek, 21 września prezydent Litwy Hynatas Nauseda przeprowadził rozmowy z Andrzejem Dudą i Wołodymyrem Zełenskim. Litewskie media informowały, że w Nowym Jorku doszło do spotkania trzech przywódców. Doniesienia o wspólnej naradzie zdementował jednak rzecznik prasowy prezydenta Ukrainy.

Nie doszło do spotkania Dudy z Zełenskim

„Serhij Nikiforow powiedział Suspilno, że prezydent Ukrainy nie spotkał się ze swoimi kolegami z Litwy i Polski” – poinformował ukraiński portal. „Nauseda prawdopodobnie spotkał się osobno z Zełenskim i Dudą, ale do formalnego spotkania z prezydentem Ukrainy nie doszło” – wyjaśniono.

Podczas konferencji prasowej po spotkaniach prezydent Litwy powiedział, że spór Polski z Ukrainą powinien zostać rozwiązany jak najszybciej. – W trosce o wspólny, najważniejszy cel – ochronę Europy przed agresywną ekspansjonistyczną polityką Rosji – wyjaśnił. Jak podał litewski portal LRT, Nauseda miał rozmawiać z przywódcami między innymi o „zwiększeniu tranzytu zboża przez Litwę w celu zmniejszenia presji” oraz częściowym dopuszczeniu transportu przez Polskę.

Andrzej Duda: Tu jest zwarcie interesów

– W tym przypadku nie chodzi o bezpieczeństwo poszczególnych krajów, ale całego regionu, a nawet kontynentu – argumentował. Prezydent Litwy stwierdził również, że w obliczu zewnętrznych niebezpieczeństw zagrożone kraje muszą podjąć wspólny wysiłek i być dla siebie wsparciem, ponieważ wszelkie spory wspierają propagandę wroga.

Dzień wcześniej na temat relacji polsko-ukraińskich wypowiedział się Andrzej Duda. – Bronimy interesów naszych rolników. Chcemy pomóc Ukrainie, pomagamy Ukrainie, tyle ile możemy – przemawiał w Nowym Jorku. Prezydent przyznał, że zdaje sobie sprawę z niezadowolenia niektórych ukraińskich środowisk. – Chcą sprzedawać zboże jak najszybciej, przy jak najmniejszych kosztach. Tu jest zwarcie interesów, co tu dużo mówić – podsumował.

Czytaj też:
Ukraina zareagowała na ruch Polski. Na Andrzeja Dudę spadła fala krytykiCzytaj też:
Zacharowa podsyca spór: Nigdy tak bardzo nie zgadzałam się z Dudą