Zeznania Wielkiego Bu zaszkodzą Nawrockiemu? Zaskakujące doniesienia

Wielki Bu i Karol Nawrocki Źródło: PAP / Paweł Supernak „Wielki Bu” został przekazany Polsce przez stronę niemiecką. W kontekście jego zeznań pojawił się wątek znajomości z Karolem Nawrockim. 30 października sąd w Hamburgu wydał zgodę na ekstradycję „Wielkiego Bu” do Polski. Patrykowi M. grozi kara wieloletniego pozbawienia wolności w związku z zarzutami o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej specjalizującej się w przemycie i handlu narkotykami. 6 listopada na przejściu granicznym w Kołbaskowie „Wielki Bu” został przekazany stronie polskiej przez władze niemieckie na podstawie europejskiego nakazu aresztowania. Patryk M. trafił do aresztu śledczego w Szczecinie. Czynności z jego udziałem mają się rozpocząć nie wcześniej niż przed 12 listopada. Mecenas Gregor P. Jezierski, który jest obrońcą „Wielkiego Bu” przekazał, że jego „klient obawia się, że w Polsce jego sprawa karna nie będzie tylko sprawą karną, ale będzie miała też tło polityczne”. Nawiązując do wątku politycznego, niemiecki portal Redaktions Netzwerk Deutschlands wspomniał o znajomości Patryka M. z Karolem Nawrockim. Autor komentarza Jan Sternberg ocenił, że „prezydent może się obawiać zeznań podejrzanego”. W tym kontekście przytoczono m.in. wpis Donalda Tuska z mediów społecznościowych. „Kolega prezydenta »Wielki Bu« boi się polskiego wymiaru sprawiedliwości i słusznie. Szuka azylu. Rozumiem. Ale że u Niemca?” – kpił premier. Według niemieckiego dziennikarza możliwy jest scenariusz, w którym Patryk M. otrzymałby możliwość złagodzenia warunków kary w zamian za ujawnienie materiałów, które obciążałyby prezydenta. Nie podał jednak żadnych dowodów na potwierdzenie swoich tez. Patryk M. to zawodnik freak fightów, który ma już za sobą kryminalną przeszłość. Kilka lat temu skazano go za porwanie, przebywał w celi dla niebezpiecznych więźniów, a prokuratura wiąże go z gangiem sutenerów z Trójmiasta. „Takie tam z prezesem IPN na kawce. Mądrego to zawsze dobrze posłuchać” – pisał w sierpniu 2024 na Instagramie, publikując wspólne zdjęcie z Karolem Nawrockim w kawiarni. Również w maju 2024 roku zamieścił w mediach społecznościowych fotografię z tym politykiem. „Ciężko było nie skorzystać z zaproszenia, więc skoro i tak byłem w stolicy, wpadłem zobaczyć jak się Karolowi szefuje w tej instytucji” – pisał przy zdjęciu z Nawrockim w jego gabinecie. Karol Nawrocki pytany o znajomość z Pawłem Masiakiem przyznał, że poznali się na sali bokserskiej. – Kilka razy walczyliśmy ze sobą w formule sportowej: oficjalnie, na sali bokserskiej, w gronie wielu innych zawodników. Wiele lat się nie widzieliśmy, tak więc nie odniosę się do kwestii kryminalnych. Nie mam o nich pojęcia – zapewniał.
„Wielki Bu” trafił do aresztu w Polsce
Zeznania „Wielkiego Bu” zaszkodzą Nawrockiemu?
„Wielki Bu” w Polsce. Kim jest Patryk M?