Prof. Dudek nie ufa Nawrockiemu. „Dowiemy się jeszcze wielu ciekawych rzeczy” Prof. Antoni Dudek Źródło: PAP / Antoni Dudek Profesor Antoni Dudek w rozmowie z „Super Expressem” skomentował doniesienia o wykorzystywaniu kompleksu hotelowego MIIŚW przez Karola Nawrockiego. Jego zdaniem nie będzie to ostatnia afera związana z tym kandydatem. Popierany przez PiS Karol Nawrocki pomieszkiwał w apartamencie deluxe przy Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, mimo że mieszka zaledwie 5 kilometrów od tego miejsca. Oskarżeniom dziennikarzy „Wyborczej” zaprzeczał, tłumacząc się spotkaniami służbowymi. W oświadczeniu do tej sprawy, Muzeum pokazało daty i okresy wynajmu wspomnianego luksusowego apartamentu przez Nawrockiego. Chodziło o 15 rezerwacji: 10 na okres do dziesięciu dni i 5 na dłuższy czas.Prof. Dudek nie wierzy Nawrockiemu Prof. Antoni Dudek nie wierzy w prawdomówność Karola Nawrockiego. – Kandydat ewidentnie mija się z prawdą i to zostanie mu wykazane, właściwie już zostało mu wykazane, kiedy Muzeum II Wojny Światowej pokazało daty, w których on ten apartament wynajmował – stwierdzał. — On zaczął ten apartament wykorzystywać przed pandemią. Po drugie on dopuszcza się mówienia nieprawdy, kiedy mówi o tym, że to było wynajmowane na jego nazwisko, ale służyło gościom zagranicznym muzeum, bo on tam prowadził politykę zagraniczną – dodawał historyk.Prof. Dudek o Nawrockim: Dowiemy się jeszcze wiele — Każdy, kto wie jak działają instytucje publiczne, które mają tego typu pokoje gościnne wie, że nie ma zwyczaju, żeby takie apartamenty, były wynajmowane na nazwisko szefa tej instytucji, tylko są przypisywane konkretnemu gościowi, którego ta instytucja przyjmuje – wyjaśniał Dudek. – Więc jeżeli to było rezerwowane na nazwisko Nawrockiego, to nie służyło żadnej dyplomacji panie Nawrocki, tylko służyło pana prywatnym interesom – podkreślał. — Myślę, że jeśli chodzi o życie prywatne pana Karola Nawrockiego, to w tej kampanii dowiemy się jeszcze wielu ciekawych rzeczy – stwierdził na koniec.