12 November, 2025

Nawrocki chce zdelegalizować partię. Tak się tłumaczy

Nawrocki chce zdelegalizować partię. Tak się tłumaczy

Nawrocki chce zdelegalizować partię. Tak się tłumaczy

Karol Nawrocki Źródło: PAP / Radek Pietruszka Karol Nawrocki chce zdelegalizować jedną z polskich partii. Prezydent złożył w tej sprawie wniosek do TK.

Kancelaria Prezydenta poinformowała, że Karol Nawrocki skierował w poniedziałek 12 listopada ważny wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. Głowa państwa domaga się stwierdzenia niezgodności z ustawą zasadniczą celów oraz działalności wpisanej do ewidencji partii politycznych partii Komunistyczna Partia Polski.

Nawrocki chce zdelegalizować partię. Wyjawił powody

W uzasadnieniu tej decyzji Karol Nawrocki wyjaśnił, że „ugrupowanie w swoich celach programowych odwołuje się do totalitarnych metod i praktyk działania komunizmu”. Wspomniał również o „założeniach stosowania przemocy w celu zdobycia władzy i wpływu na politykę państwa”.

W opinii prezydenta „działacze Komunistycznej Partii Polski w swoich programowych publikacjach, wypowiedziach i innego rodzaju formach aktywności politycznej odwołują się do totalitarnych metod i praktyk działania komunizmu”.

Pomysł zdelegalizowania KPP nie jest nowy. Już pięć lat temu sprawą zainteresował się Zbigniew Ziobro. Jako prokurator generalny również złożył podobny wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. Ostatecznie jednak nie doszło do jego rozpatrzenia – na początku października 2025 roku rozprawa została bezterminowo odroczona. Jako powód podawano niestawienie się wnioskodawcy, czyli Zbigniewa Ziobry.

Ziobro chciał ich zdelegalizować. Odpowiadają na zarzuty

W odpowiedzi na zarzuty Komunistyczna Partia Polski wystosowała w 2021 roku oświadczenie, pod którym podpisał się Krzysztof Szwej, szef krajowego komitetu wykonawczego ugrupowania.

Jak czytamy, „wniosek Zbigniewa Ziobry nawiązuje tylko do rozważań historycznych i próbuje obciążyć współczesną KPP wszystkimi błędami poprzedniego systemu, który komunizmem nie był, lecz próbą wprowadzenia socjalizmu, którego pozytywną stroną były reformy społeczne”.

Działacz próbował przekonywać, że „polityk PiS nie wskazał żadnego dokumentu oficjalnego stanowiska KPP dotyczącego współczesnej Polski, w którym by nawiązywano do totalitarnych praktyk lub by proponowano takie rozwiązania”.

Podobne artykuły