Naruszenia przestrzeni powietrznej. USA wysłały nad Polskę „szpiega”

Bombardier 650, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Robert Buchel Na wschodzie Polski dochodzi do naruszeń przestrzeni powietrznej. Ma to związek z trwającą wojną w Ukrainie. Jak wiadomo, w tym miejscu przebiega granica Unii Europejskiej i państw sojuszniczych NATO (Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego). Pentagon zdecydował się na ważny ruch. W Polsce co i rusz mają miejsce naruszenia przestrzeni powietrznej. W środę, wczesnym rankiem, głos w sprawie zabrał premier Donald Tusk. Najpierw poinformował, że „operacja” związana z incydentami wojskowymi „trwa”. „Przeciwko obiektom wojsko użyło uzbrojenia. Jestem w stałym kontakcie z Prezydentem i Ministrem Obrony. Odebrałem bezpośredni meldunek od dowódcy operacyjnego” – poinformował. Około dwie godziny później szef rządu podał szczegóły meldunku – jak się okazało, polskie wojsko „zestrzeliło drony”, które znalazły się na terenie kraju. WP podjęło taką decyzję, ponieważ mogły one „stanowić zagrożenie”. W związku z napiętą sytuacją na wschodzie Polski Amerykanie postanowili wykonać ruch – posłali w kierunku Europy Środkowej „szpiega” – specjalny samolot, który charakteryzuje się najlepszą na świecie technologią wywiadowczą. Stany Zjednoczone postanowiły uruchomić misję wywiadowczą i wysłać nad Polskę bombardiera Artemis 2. To jedyny w swoim rodzaju samolot, niesamowicie czuły i w tym momencie niekwestionowany lider w obszarze nasłuchu elektronicznego na świecie. Nie jest to sprzęt stricte wojskowy (nie jest częścią wyposażenia amerykańskich sił zbrojnych) – należy bowiem do prywatnej firmy, która jednak wykonuje zlecenia na rzecz Pentagonu (Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych). Artemis II to zmodyfikowana wersja Bombardiera 650. Niektórzy twierdzą, że jest jak „latająca serwerownia” – pisze serwis rmf24.pl. To dlatego, że jest on w stanie przechwytywać każdy rodzaj korespondencji (w promieniu kilkuset kilometrów od centrum – miejsca swojego bieżącego położenia). Jakby tego było mało, od razu rozszyfrowuje zgromadzone informacje. Radio RMF FM przypomina, że na co dzień samolot stacjonuje w bazie lotniczej na terenie Rumunii. 10 września krążył jednak wokół obwodu królewieckiego (dawnego obwodu kaliningradzkiego), z którym graniczy Litwa i Polska (województwa warmińsko-mazurskie i pomorskie). Dziennikarze ustalili, że maszyna latała dziś m.in. nad Ełkiem, Olsztynem czy Elblągiem (czyli w rejonie Warmii, Mazur, Żuław i Pomorza). Misja wywiadowcza Artemis 2 zaczęła się przed południem i została już zakończona. Bombardier pozostający w rejonie wschodniej flanki NATO jest do dyspozycji Sojuszu.USA wysłały do Polski wyjątkowy samolot. To jedyny tego rodzaju sprzęt
Koniec misji Artemis 2 w Polsce