Nagły zwrot ws. projektu Trzaskowskiego. „Skandaliczna wolta”

Rafał Trzaskowski Źródło: Shutterstock / Tomasz Warszewski Przedstawiciel Rafała Trzaskowskiego właśnie wniósł o usunięcie z porządku obrad uchwały o ograniczeniu nocnej sprzedaży alkoholu – poinformował radny Jan Mencwel. Dodał, że zamiast niej padła propozycja „stanowiska”, które nie ma skutków prawnych i niczego nie zmienia.

„Ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu – wypracowaliśmy rozwiązanie, które uzyska większość w Radzie Warszawy. Szczegóły już za chwilę na sesji” – przekonywał Rafał Trzaskowski w mediach społecznościowych tuż przed godziną 11.00.

„Przedstawiciel Rafała Trzaskowskiego właśnie wniósł o usunięcie z porządku obrad uchwały o ograniczeniu nocnej sprzedaży alkoholu. Zamiast niej proponuje ‘stanowisko’, które nie ma skutków prawnych i niczego nie zmienia. Skandaliczna wolta. Sam Trzaskowski nie pojawił się na sali” – napisał z kolei kilkanaście minut po godz. 11 miejski radny Jan Mencwel.

Zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie. Zaskakujące stanowisko

Radny PO Jarosław Szostakowski tuż po godz. 11 zgłosił pod obrady w imieniu radnych Koalicji Obywatelskiej projekt stanowiska Rady m. st. Warszawy ws. działań ograniczających negatywne skutki nocnej sprzedaży alkoholu. Treść stanowiska została rozdana radnym.

„W ostatnich miesiącach prowadzona była dyskusja na temat wprowadzenia ogólnomiejskiego zakazu nocnej sprzedaży alkoholu. Rada m. st. Warszawy stoi na stanowisku, że takie rozwiązanie nie jest proporcjonalne do skali problemu oraz generuje wysokie koszty społeczne i gospodarcze. Uważamy, że negatywne skutki nocnej sprzedaży alkoholu, takie jak zakłócenie porządku publicznego, hałas, czy incydenty związane z bezpieczeństwem mają charakter punktowy i lokalny, a nie ogólnomiejski” – brzmi fragment pisma.

Co znalazło się w piśmie?

„Apelujemy do prezydenta m. st. Warszawy o przygotowanie projektu, który wdroży warszawski program »Bezpiecznej Nocy«, zawierający m.in. takie rozwiązania jak: 1) mapowanie miejsc uciążliwych, identyfikacja punktów sprzedaży generujących powtarzalne zakłócenie porządku z udziałem dzielnic, Straży Miejskiej i mieszkańców. 2) stworzenie procedury wprowadzenia kolejnych środków administracyjnych od obowiązku wprowadzenia monitoringu przez dodatkowe wymogi porządkowe, aż po cofnięcie zezwolenia w przypadku rażących naruszeń” – zaznaczono dalej.

„3) Wzmocnienie egzekucji prawa, wzmocnienie liczby patroli Straży Miejskiej i Policji w godzinach nocnych w rejonach szczególnie obciążonych. 4) Program „Odpowiedzialny Sprzedawca” – szkolenie i kontrole sprzedawców, by ograniczyć sprzedaż nieletnim i osobom nietrzeźwym. 5) Pilotażowe ograniczenie na Pradze Północ i w Śródmieściu wprowadzenie ograniczeń nocnej sprzedaży wyłącznie na obszarach, gdzie istnieje największa koncentracja trwałych i udokumentowanych problemów z obowiązkową ewaluacją po 12 miesiącach” – czytamy.

Wrzutka w ostatniej chwili na sesji Rady Warszawy

„6) Dodatkowe kampanie edukacyjne i wsparcie rodzin, skierowane do młodzieży i dorosłych, uzupełnione o dorosłą dostępność terapii i krótkich interwencji w ramach opieki zdrowotnej. Program przyjęty przez Radę Warszawy, a realizowany przez prezydenta, powinien integrować działania prewencyjne, edukacyjne i porządkowe z udziałem dzielnic, organizacji społecznych, przedsiębiorców, służb miejskich i państwowych” – dodano.

„Program powinien podlegać systematycznej ewaluacji, której rezultat byłby przedstawiany radzie co 12 miesięcy. Rada m. st. Warszawy deklaruje gotowość do współpracy przy wdrażaniu powyższych działań oraz podkreśla, że ochrona porządku publicznego i zdrowia mieszkańców wymaga rozwiązań precyzyjnych, a nie ogólnomiejskich zakazów, które generują nadmierne koszty i ryzyka uboczne” – podsumowano.

Radna Lewicy grzmi: Kpina

Szostakowski zaznaczył, że projekt jest uzgodniony z Trzaskowskim, a realizacja niektórych elementów zacznie się już dzisiaj. Radny nie mógł jednak dokończyć wypowiedzi z powodu krzyków na sali. Przyznał, że dyskusja ws. rozwiązania była „burzliwa i mocno upolityczniona”. Wówczas zaczęto krzyczeć „Murem za Rafałem”. Z głosem „przeciw” zgłosiła się Agata Diduszko-Zyglewska z Lewicy, która podkreśliła, że propozycja zgłoszenia takiego stanowiska na takim etapie jest „kpiną”.

Radna mówiła, że stanowisko wydaje się w sprawie, w której nie mają oni wpływu, a w tym wypadku jest zupełnie przeciwnie. Rozmowy na ten temat trwają od ponad roku i przeprowadzono badania. Za wprowadzeniem zakazu byli warszawiacy. Wspomniała też o „żarcie” i „pozornych działaniach”. Sekretarz miasta Maciej Fijałkowski przekazał, że Trzaskowski zawnioskował o zdjęcie z porządku obrad projektu prezydenckiego i wprowadzenie dwóch projektów uchwał.

Działanie Koalicji Obywatelskiej „niepoważne”?

Dotyczyły one ograniczenia sprzedaży alkoholu w dwóch wspomnianych dzielnicach. O „pozorowanych działaniach” mówiła też Marta Szczepańska z Lewicy – Miasto Jest Nasze. Jej zdaniem przeciąganie decyzji do ostatniej chwili było „niepoważne”. Dariusz Figura z PiS zaapelował, aby urzędnicy opuścili salę i pozwoli wejść mieszkańcom. – Zachowanie KO jest kpiną z demokracji – rzucił.

Za wprowadzeniem punktu o stanowisku do porządku obrad zagłosowało 35 z 57 obecnych na sali radnych. Reszta była przeciwna, a nikt się nie wstrzymał. Zdjęto też wniosek, w którym mówił Fijałkowski i jednocześnie przegłosowano wnioski o wprowadzeniu ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu na Śródmieściu i Pradze Płn.