Mrągowo. Tragiczny wypadek drogowy. Nie żyje jedna osoba

Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash / Max Fleischmann W poniedziałkowe popołudnie w Pieckach nieopodal Mrągowa doszło do tragicznego wypadku drogowego. Nie żyje jedna osoba. Nadmierna prędkość oraz stan niepozwalający na prowadzenie pojazdu to najprawdopodobniej główne przyczyny tragedii. Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie. Według ustaleń funkcjonariuszy do wypadku doszło w poniedziałek 12 maja około godziny 5:00. Kierujący samochodem osobowym marki volvo 30-latek, jadący od strony Mrągowa, stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał na przeciwległy pas ruchu, następnie wjechał na chodnik i potrącił prawidłowo przemieszczającego się pieszego i uderzył w przydrożne barierki. W wyniku ogromnej siły uderzenia 29-letni pieszy doznał licznych, poważnych obrażeń. Mimo podjęcia reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować. Ustalono, że zmarły nie był obywatelem Polski. Funkcjonariusze nie podają jednak tożsamości mężczyzny. Funkcjonariusze podczas policyjnej interwencji przebadali kierowcę volvo. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. W wydychanym powietrzu wykryto u niego aż dwa promile. Po spożyciu alkoholu była również pasażerka pojazdu. 30-latek został przetransportowany do izby wytrzeźwień. Postępowanie prowadzone w tej sprawie wskaże oficjalną przyczynę wypadku. Głos w sprawie poniedziałkowego zdarzenia zabrała oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Mrągowie podkom. Paulina Karo, która przybliżyła możliwą przyczynę zdarzenia. Jak podkreśliła, to dalsze postępowanie pozwoli rozwiać wszelkie wątpliwości w sprawie. Najprawdopodobniej przyczyną był tutaj alkohol spożyty przez osobę kierującą pojazdem. Jest jednak jeszcze za wcześnie, aby mówić o jakichkolwiek motywach – przekazała redakcji „Wprost”, dodając, że nie jest wykluczone, że kierowca poruszał się z nadmierną prędkością.Tragiczny wypadek w Mrągowie
Kierowca z dwoma promilami