Zabójstwo 16-letniej Mai. Rodzina ofiary z apelem

16-letnia Maja z Mławy nie żyje Źródło: policja.gov.pl / Instagram Uruchomiono zbiórkę na rzecz rodziny Mai z Mławy. Środki mają być przeznaczone na obsługę prawną sprawy, w której podejrzany jest Bartosz G. Do zaginięcia nastolatki doszło 23 kwietnia. Ciało dziewczyny odnaleziono 1 maja w okolicy mławskiego dworca kolejowego. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci były rozległe obrażenia głowy. Podejrzanego o zbrodnię Bartosza G. zatrzymano w Grecji. Z apelem o wsparcie finansowe rodziny zwróciła się grupa SOS Zaginięcia. Na popularnym portalu uruchomiono zbiórkę środków finansowych z przeznaczeniem na obsługę prawną. „Ze względu na to, że podejrzany o ten brutalny czyn Bartek G. przebywa w Grecji, a jego rodzina jest dobrze sytuowana, musimy podjąć walkę o sprawiedliwość dla Mai i zatrudnić jak najlepszego prawnika” – napisano w opisie. „Nie spoczniemy dopóki winni brutalnego morderstwa Mai nie zostaną należycie ukarani” – dodała rodzina. Organizatorzy zbiórki uważają, że zebrane środki „przyczynią się do szybszego i należytego ukarania sprawców tej zbrodni”. Dotychczas zebrano ponad 43 tys. zł z zaplanowanych 50. Zbiórkę wsparło ponad 1 200 osób. Wcześniej w mediach pojawiały się informacje dotyczące przeszłości zarówno ofiary zabójstwa, jak i podejrzanego. 16-latka oraz 17-latek mieli w przeszłości problemy z prawem. Oboje objęci byli opieką sądowych kuratorów. Toczyły się wobec nich postępowania w sądzie dla nieletnich, m. in. dotyczące przejawów demoralizacji. W stosunku do Bartosza G. toczy się również postępowanie dotyczące karalnego czynu. Aktywna w mediach jest matka podejrzanego nastolatka. Kobieta napisała: „Maja już nikogo nie skrzywdzi! (…) Moje życie się skończyło, a jak syn targnie się na swoje życie, to ofiar będzie więcej”.Rodzina 16-letniej Mai z apelem o wsparcie finansowe. Zbiórka na obsługę prawną
Sprawa Mai z Mławy. Problemy z prawem ofiary oraz podejrzanego