Pościg za migrantami z Afganistanu. Policja zatrzymała trzy osoby

Migranci, Ucieczka Źródło: Policja Na Dolnym Śląsku doszło do nietypowej akcji pograniczników i policji. Zatrzymano tam cztery osoby – w tym trzech obywateli Afganistanu – którzy próbowali uciec z kontrolowanego pojazdu. Powiat zgorzelecki, z uwagi na przygraniczne położenie, pozostaje miejscem nasilonych kontroli granicznych. To właśnie tam doszło do interwencji, która przybrała dramatyczny obrót. Podczas kontroli samochodu przewożącego migrantów trzej mężczyźni nagle opuścili pojazd i rozpoczęli ucieczkę, próbując uniknąć zatrzymania. W aucie pozostało dwóch innych mężczyzn – w tym kierowca, obywatel Ukrainy. Po otrzymaniu informacji o zbiegach policjanci rozpoczęli poszukiwania. Kluczowa dla powodzenia akcji okazała się szybka reakcja funkcjonariuszy z komisariatów w Zgorzelcu i Pieńsku. W miejscowości Stary Węgliniec mundurowi zauważyli trzech mężczyzn, którzy odpowiadali rysopisowi uciekinierów. Przemieszczali się pieszo wzdłuż torów kolejowych. Sytuacja była napięta, lecz nie doszło do konfrontacji. Policjanci obezwładnili i zatrzymali mężczyzn, którzy – jak się okazało – pochodzili z Afganistanu. Byli widocznie zmęczeni i odwodnieni, dlatego przed przewiezieniem ich do jednostki Straży Granicznej otrzymali wodę. Akcja zakończyła się zatrzymaniem czterech osób – trzech migrantów oraz ukraińskiego kierowcy, który ich przewoził. W pojeździe znajdował się również czwarty pasażer. Funkcjonariusze Straży Granicznej przejęli dalsze czynności wobec całej czwórki. Choć nie ujawniono, czy migranci próbowali przekroczyć granicę w kierunku zachodnim, czy też przybyli do Polski z Niemiec, okoliczności sugerują próbę nielegalnego przedostania się na terytorium Niemiec. Zatrzymanie migrantów z Afganistanu wpisuje się w szerszy trend zwiększonej presji migracyjnej na polsko-niemieckim pograniczu. Dolnośląskie, podobnie jak Lubuskie czy Pomorskie, staje się coraz częściej wykorzystywaną trasą nielegalnych prób przemieszczania się obywateli państw trzecich. Często korzystają oni z pomocy tak zwanych przewoźników, którzy za pieniądze podejmują się transportu osób przez kilka granic, zazwyczaj nielegalnie. Ukraińscy kierowcy bywają wykorzystywani przez międzynarodowe siatki przemytników, chociaż nie można wykluczyć, że sami również angażują się w ten proceder z powodów finansowych. Dalsze działania służb pozwolą ustalić, jaka była rola kierowcy oraz czy przewóz miał charakter zorganizowany.Kim są zatrzymani?
Rośnie presja migracyjna