Michał K. pozostanie w brytyjskim areszcie. Pojawiły się problemy z kaucją

Michał K. RARS Źródło: WPROST.pl Michał K., były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych pozostanie w londyńskim areszcie. Jak poinformował sąd, nadal nie wpłynęła bowiem pełna kwota kaucji, za jego zwolnienie. W sierpniu 2024 roku Michał K. usłyszał zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, niedopełnienia obowiązków oraz przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Śledztwo dotyczy nieprawidłowości w działalności Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) w okresie od 23 lutego 2021 r. do 27 listopada 2023 r. Według prokuratury pracownicy agencji mieli preferencyjnie traktować wybrane podmioty dostarczające towary, które uzyskiwały ceny znacznie wyższe od rynkowych, mimo braku doświadczenia w danej branży. Osoby odpowiedzialne za zamówienia wskazywały, z którymi firmami należy podpisać umowy, niezależnie od ceny i jakości produktów. Na początku września 2024 roku Michał K. został zatrzymany w Londynie na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania wydanego przez polskie władze. Polska zwróciła się o jego ekstradycję, co zapoczątkowało postępowanie przed brytyjskim sądem magistrackim. Początkowo sąd magistracki londyńskiej gminy Westminster nie zgodził się na zwolnienie Michała K. za kaucją. Jednak w styczniu 2025 roku zdecydował o jego warunkowym zwolnieniu. Postawione warunki to: Mimo decyzji o zwolnieniu Michał K. pozostawał w areszcie z powodu niepełnej wpłaty kaucji. Sąd informował, że zabezpieczenie wynoszące 200 tysięcy funtów zostało już uiszczone, co dawało częściową gwarancję, iż pozostała kwota również zostanie wpłacona. Jednak do początku lutego pełna suma kaucji nie została wpłacona, co skutkowało pozostaniem Michała K. w areszcie. – Wpłaciłem tyle, na ile mogłem sobie pozwolić. Na szczęście jest tak, że informacje na temat majątku parlamentarzystów są jawne, także wszystko jest w moim oświadczeniu majątkowym. Zachęcam do lektury. Jest bardzo starannie wypełnione – powiedział poseł PiS, Janusz Cieszyński na antenie TVN24 o kaucji dla Michała Kuczmierowskiego. Proces ekstradycyjny Michała K. może potrwać nawet do trzech lat. Jego brytyjska prawniczka ostrzegała, że procedura przed brytyjskim sądem może się znacząco wydłużyć, zwłaszcza jeśli Michał K. nie zgodzi się na dobrowolny powrót do Polski.Zatrzymanie w Londynie
Perspektywy ekstradycji