14-latka ofiarą brutalnej napaści. Zatrzymano podejrzanego

Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock 14-latka z Rabki-Zdrój (Małopolskie) w środę rano szła do szkoły. Nagle naprzeciwko niej pojawił się nieznany mężczyzna, który niespodziewanie ją zaatakował. Po trwającej kilka godzin obławie policjanci zatrzymali podejrzanego.

Brutalny atak miał miejsce około godziny 8:00, na ścieżce w pobliżu stadionu miejskiego w Rabce-Zdroju.

Napastnik uderzał dziewczynę po głowie, jednak jego atak zauważyli przypadkowi przechodnie. Ich interwencja spłoszyła sprawcę, który natychmiast rzucił się do ucieczki.

Starszy aspirant Łukasz Burek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu przekazał, że poszkodowana trafiła do szpitala. Na szczęście jej obrażenia nie były poważne. Po badaniach została wypisana do domu.

Mundurowi apelowali o pomoc

Po godzinie 18 informowaliśmy o tym, że małopolska policja opublikowała nagranie z monitoringu, na którym widać sprawcę. Trwała intensywna obława. Mundurowi wystosowali apel do kierowców. „Policja prosi o kontakt kierowców, którzy posiadają kamerki w swoich samochodach i w godzinach od 7:30 do 8:10 znajdowali się na ul. Brzozowej, ul. Chopina lub na ul. Jana Pawła II w Rabce-Zdroju” – czytamy na facebookowym profilu Małopolskiej Policji.

Zgodnie z opisem podanym przez funkcjonariuszy, poszukiwany to mężczyzna w wieku około 18-30 lat, o wzroście około 180 centymetrów wzrostu i dobrze zbudowanej sylwetce. Ma długie, kręcone blond włosy. Podczas ataku ubrany był w ciemną bluzę z kapturem (czarną lub granatową) z białym nadrukiem na piersi, czarne spodnie dresowe oraz sportowe buty. Miał przy sobie torbę w kolorze khaki.

Jak poinformowała RMF 24 prokurator Justyna Rataj-Mykietyn, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, śledztwo w tej sprawie będzie prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Nowym Targu.

Doszło do zatrzymania

Krótko przed godziną 20 Polsat News poinformował, że podejrzewany o napaść mężczyzna został zatrzymany. Podano, że to 20-latek z powiatu nowotarskiego.