Wywołał Mentzena do tablicy. Polityk Konfederacji nie miał litości
Karol Nawrocki, Sławomir Mentzen Źródło: PAP / Radek Pietruszka, Wprost.pl/Igor Zadęcki Jeden ze sztabowców Karola Nawrockiego zaliczył sporą wpadkę. Na reakcję Sławomira Mentzena nie trzeba było długo czekać. Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich. Zostanie ona przeprowadzona w niedzielę 1 czerwca. Eksperci nie mają wątpliwości, że sporą rolę może odegrać poparcie tych, którzy w pierwszej turze poparli Sławomira Mentzena. Polityk Konfederacji przekonał do siebie 14,8 proc. wyborców (2,9 mln osób). Na antenie RMF FM Andrzej Śliwka, jeden ze sztabowców Karola Nawrockiego zapowiedział, że „jego środowisko polityczne będzie przekonywać wyborców Grzegorza Brauna i Sławomira Mentzena do wizji Karola Nawrockiego”. – Nie ukrywamy, że z Konfederacją dzielimy wiele wspólnych poglądów, w tym krytyczny stosunek do rządów Donalda Tuska – stwierdził. Poseł PiS podkreślił, że „każde poparcie jest ważne, ale przede wszystkim sztabowi zależy nam na tym, żeby to wyborcy Sławomira Mentzena zagłosowali za Karolem Nawrockim”. W dalszej części rozmowy Andrzej Śliwka powiedział, że „szef IPN ma osobiste relacje ze Sławomirem Mentzenem”. – Wiem, że panowie się lubią – przekonywał. Na reakcję polityka Konfederacji nie trzeba było długo czekać. Sławomir Mentzen zdementował słowa posła PiS. We wpisie w mediach społecznościowych przekazał, że z Karolem Nawrockim nigdy nie widział się ani nie rozmawiał poza debatami przedwyborczymi. twitter We wtorek 20 maja Sławomir Mentzen ma zamiar ogłosić, kogo poprze w drugiej turze wyborów prezydenckich. Podczas wieczoru wyborczego Konfederacji dziennikarz Wprost.pl Piotr Barejka dopytywał polityków o ich decyzję w kontekście wyborczej dogrywki. – Ja nie kandydowałem, więc nie mogę przekazywać poparcia. Bardzo wierzę w mądrość naszych wyborców – stwierdził Stanisław Tyszka. – Nawet jeśli ten wybór jest kiepski, między dwiema złymi opcjami, to potrzebujemy postawić na tę opcję, która nie spowoduje, że będziemy mieli w pałacu prezydenckim tylko maszynkę do podpisywania ustaw – poinformował Michał Wawer. Z kolei Witold Tumanowicz jasno zadeklarował, że w drugiej turze zagłosuje przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu. Polityk Konfederacji zaznaczył, że nie oznacza to otwartego poparcia i koalicji z Prawem i Sprawiedliwością. – Przygotowujemy się na długie dwa tygodnie mocnego wazeliniarstwa ze strony jednego i drugiego kandydata – powiedział poseł.Mentzen ma osobiste relacje z Nawrockim? Stanowcza reakcja
Kogo poprze Konfederacja w drugiej turze?