28 October, 2025

Burza wokół planów MEN. Nauczyciele wściekli, resort zmienia stanowisko

Burza wokół planów MEN. Nauczyciele wściekli, resort zmienia stanowisko

Burza wokół planów MEN. Nauczyciele wściekli, resort zmienia stanowisko

Barbara Nowacka Źródło: PAP / Lech Muszyński Nie będzie rewolucyjnych zmian w przedszkolach. MEN wycofało się z głośnego projektu zmian w prawie oświatowym.

Pod koniec czerwca MEN skierowało do konsultacji społecznych projekt zmian w prawie oświatowym. Resort kierowany przez Barbarę Nowacką chciał sprawdzić, z jakim odbiorem spotka się pomysł wprowadzenia regulacji, które pozwoliłyby na zatrudnianie w przedszkolach osób, które nie są nauczycielami.

MEN chciało rewolucji w przedszkolach

Nie jest to nowa idea. Trzy lata temu podobną możliwość chciał wprowadzić Przemysław Czarnek, ówczesny minister edukacji. W 2022 roku pomysł zyskał aprobatę samorządów, jednak ostro krytykowali go nauczyciele.

Inicjatywa MEN zakłada, że nie-nauczyciele mogliby prowadzić wszystkie rodzaje zajęć, ale tylko w uzasadnionych przypadkach i za zgodą kuratora oświaty. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami w przedszkolach mogą pracować osoby, które nie są nauczycielami, ale tylko jako prowadzący zajęcia rozwijające zainteresowania, nie do zajęć wychowania przedszkolnego.

Katarzyna Lubnauer tłumaczyła, że „jeśli zmiany wejdą w życie, to na pewno nie dojdzie do zatrudniania przypadkowych osób”. Wiceszefowa MEN podkreślała, że „kompetencje i wiedza nauczycieli przedszkolnych są dla MEN kluczowe”, natomiast zwracała również uwagę na braki kadrowe w polskich szkołach.

MEN wycofuje się z kluczowych zmian. To pokłosie buntu nauczycieli

Jak się jednak okazuje, ostatecznie Ministerstwo Edukacji Narodowej postanowiło zrezygnować z pomysłu. Rzeczniczka resortu Ewelina Gorczyca poinformowała, że „wobec krytycznych uwag – głównie ze strony środowiska akademickiego i związków zawodowych – po pierwszym czytaniu, na wniosek Rady Ministrów, projekt został wycofany z dalszych prac”.

Przedstawicielka MEN przypomniała, że „projekt nowelizacji ustawy został przygotowany w ramach pakietu ustaw deregulacyjnych na wniosek strony społecznej”.

Jeszcze przed ogłoszeniem decyzji MEN, projekt został skrytykowany przez Rzeczniczkę Praw Dziecka. Monika Horna-Cieślak tłumaczyła, że jeśli regulacje wejdą w życie, to nie-nauczyciele nie będą podlegać takiej samej odpowiedzialności dyscyplinarnej jak pedagodzy.

Podobne artykuły