06 August, 2025

Kolejny pomysł MEN, na celowniku edukacja chłopców. „Wiele do zrobienia”

Kolejny pomysł MEN, na celowniku edukacja chłopców. „Wiele do zrobienia”

Kolejny pomysł MEN, na celowniku edukacja chłopców. „Wiele do zrobienia”

Szkoła Źródło: Shutterstock Ministerstwo edukacji narodowej zwróciło uwagę na sygnały dotyczące niewłaściwego kształcenia chłopców. „Rzeczpospolita” donosi, że resort powoła specjalnego pełnomocnika odpowiedzialnego za tę kwestię.

Minister Barbara Nowacka o potrzebie wyrównywania szans edukacyjnych chłopców mówiła niedawno w programie „Bez uników” w radiowej Trójce. – To widać wyraźnie. Pokazują to badania IBE i inne opracowania międzynarodowe. Tu jest wiele do zrobienia – podkreślała.

Nowacka o wyrównywaniu szans edukacyjnych chłopców

– Tak jak przez lata wyrównywaliśmy szanse edukacyjne kobiet, tak dzisiaj są pewne obszary, gdzie trzeba wyrównywać szanse edukacyjne mężczyzn – stwierdziła szefowa resortu edukacji. Jako argument podała wyniki egzaminu ósmoklasisty, gdzie chłopcom szło statystycznie gorzej.

Minister Nowacka zapowiadała w tamtym wywiadzie, że szczegółowe rozwiązania pojawią się w nieodległej przyszłości. Później kilka razy wracała jeszcze do tematu. „Ministerstwo powoli przechodzi od uświadamiania sobie tych problemów do działań. Mamy nadzieję, że wkrótce uda się wypracować plan pomocy chłopcom w edukacji” – cieszyło się na X Stowarzyszenia na Rzecz Chłopców i Mężczyzn.

MEN powoła pełnomocnika ds. edukacji chłopców

„Rz” dowiedziała się, że MEN faktycznie zajął się opisywaną tutaj kwestią. Jak donosi dziennik, rozpoczęto prace nad przepisami, które będą podstawą do powołania pełnomocnika ds. kształcenia chłopców. – Rzeczywiście takie prace są w resorcie prowadzone i chcemy powołać osobę zajmującą się właśnie edukacją chłopców – przekazała gazecie anonimowo osoba z bliskiego otoczenia Nowackiej.

Jak tłumaczą eksperci, polski system edukacji premiuje uczniów, którzy spokojnie siedzą w ławkach i pilnie wypełniają polecenia nauczyciela. W szkole podstawowej taka charakterystyka bardziej odpowiada dziewczynkom niż chłopcom. Podkreśla się też, że płeć męska ma mniej estetyczne pismo, więc dostaje gorsze oceny w szkole. Egzamin ósmoklasisty przypadać ma z kolei na niekorzystny moment rozwojowy chłopców.

– Coraz częściej zauważalnym zjawiskiem w krajach o powszechnym dostępie do edukacji jest luka edukacyjna, w której chłopcy mają słabsze wyniki i niższe kompetencje związane na przykład z czytaniem. Chłopcy także szybciej niż dziewczynki kończą swój proces edukacyjny. Chcemy szukać odpowiedzi, dlaczego tak się dzieje, ale również co robić, żeby tę lukę edukacyjną zlikwidować – podkreślała wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer.

Podobne artykuły