06 June, 2025

Tatuaż Marty Nawrockiej. Ekspertka tłumaczy, co oznacza

Tatuaż Marty Nawrockiej. Ekspertka tłumaczy, co oznacza

Karol Nawrocki i Marta Nawrocka Źródło: Instagram / Marta Nawrocka Marta Nawrocka po zwycięstwie męża w wyborach prezydenckich znalazła się w centrum zainteresowania. Internauci dostrzegli ważny szczegół.

Po zwycięstwie Karola Nawrockiego w drugiej turze wyborów prezydenckich jego rodzina znalazła się w centrum zainteresowania zarówno mediów, jak i opinii publicznej. Spore emocja wzbudza postać przyszłej pierwszej damy.

Jaki tatuaż ma Marta Nawrocka?

Internauci dostrzegli na jednym z nagrań opublikowanych w mediach społecznościowych przez Martę Nawrocką, że ma ona niewielki tatuaż na kostce – jest to rysunek kotwicy. – Jest to bardzo popularny i uniwersalny motyw marynistyczny, czyli związany z wodą, a także kotwica jako symbol »osadzenia«, »zakotwiczenia« z danym miejscem, wspomnieniem lub osobą – tłumaczyła tatuatorka Kaja Chodorowska.

Tatuaż żony Karola Nawrockiego oceniła także Marta Augustyn. W ocenie ekspertki od savoir-vivre i wizerunku, „w przypadku roli reprezentacyjnej, jaką pełni pierwsza dama, widoczne tatuaże mogłyby być przez niektórych odbierane jako niezgodne z etykietą”.

– Zgodnie z tradycyjnym podejściem do protokołu widoczne tatuaże wśród osób pełniących funkcje reprezentacyjne mogą być odbierane jako nieformalne lub kontrowersyjne. W przypadku tak subtelnego i symbolicznego tatuażu potraktowałabym tego typu szczegół z dużo większą tolerancją – zaznaczyła.

Karol Nawrocki i jego tatuaże

W trakcie kampanii wyborczej temat tatuaży, które ma Karol Nawrocki, wywołał niemałe emocje. Jak się okazało, kandydat popierany przez PiS lata temu wytatuował sobie herb londyńskiego klubu piłkarskiego Chelsea – lwa trzymającego berło. Na plecach zaś polityk ma mieć zaś tatuaże związane z Lechią Gdańsk. Według Onetu są tą również symbole grupy chuligańskiej gdańskiej drużyny „Chuligani Wolnego Miasta”.

Sprawa wzbudziła tak duże zainteresowanie, że postanowili się do niej odnieść politycy KO. „Lubię Chelsea, ale prezydent wolnej Polski, jeśli już musi mieć kibolskie tatuaże, to powinny być patriotyczne” – komentował Radosław Sikorski. Na uwagę Krzysztofa Stanowskiego, że zawsze był przeciwko tatuażom, ale po akcji salonowych dziennikarzy zaczyna się łamać, Sławomir Nitras odparł, że chyba nie chodzi o same w sobie tatuaże, ale o to, jakie to są tatuaże.

Podobne artykuły