Marta Nawrocka w centrum uwagi. Tak widzą ją Polacy. „Internetowy sąd”

Pierwsza dama Źródło: Shutterstock / Tomasz Warszewski W najnowszym raporcie, który opracował Europejski Kolektyw Analityczny Res Futura, sprawdzono, na jakich argumentach opierają się krytyczne głosy wobec Marty Nawrockiej. Zweryfikowano także, w jakich sposób internauci bronią żony prezydenta-elekta. W raporcie Res Futury wskazano, jakie osie krytyki wobec Marty Nawrockiej najczęściej pojawiają się w mediach społecznościowych. „Analiza argumentów przeciwnych wobec Marty Nawrockiej pokazuje, że krytyka koncentruje się na aspektach symbolicznych i osobistych, znacznie częściej niż na konkretnych działaniach lub kompetencjach” – czytamy. Jak podano, najsilniejszym obszarem zarzutów, który obejmuje 24 proc. wypowiedzi, jest styl i wygląd zewnętrzny, który stanowi „podstawę oceny estetycznej i jednocześnie narzędzie symbolicznego wykluczenia z kodu reprezentacyjnego przypisywanego funkcji pierwszej damy”. 18 proc. dotyczy zarzutów moralnych oraz odniesień do przeszłości osobistej, które „opierają się głównie na insynuacjach i stereotypach płciowych, służących dehumanizacji i podważeniu godności osobistej”. Kolejny aspekt krytyki to porównania do pozostałych pierwszych dam – szczególnie Jolanty Kwaśniewskiej (17 proc.). 11 proc. zarzutów dotyczy rzekomego braku kompetencji do pełnienia roli publicznej, a 10 proc. odnosi się do politycznych powiązań i przypisywanej symboliki ideologicznej. 8 proc. to zarzuty związane z medialną ekspozycją, w których pojawiają się oskarżenia dotyczące rzekomego „lansowania się”. „Krytyka życia rodzinnego i macierzyństwa (5%) pojawia się jako forma szczególnie dotkliwego hejtu, uderzająca w najbardziej osobiste elementy jej biografii. Z kolei językowe i kulturowe wyśmiewanie (4%) obejmuje styl pogardliwej ironii, memicznego obrazu lub dezinformacyjnego ośmieszania. Pozostałe zarzuty (3%) mają charakter rozproszony i nie tworzą spójnych kategorii, choć również wpisują się w szerszy schemat deprecjacji” – podano. W raporcie Res Futury sprawdzono także, jak prezentuje się struktura wsparcia dla Marty Nawrockiej. Najczęściej powtarzającym się argumentem, który pojawia się w 8 proc. wypowiedzi, są słowa o naturalności i braku sztuczności żony prezydenta-elekta, 6 proc. dotyczy oddania rodzinie i wspierania męża, 5 proc. – własnego stylu i autentyczności, 4 proc. – kwestii reprezentatywności i przekonania, że Marta Nawrocka dobrze pełni funkcję publiczną. Kolejne 4 proc. wypowiedzi to przeciwstawianie się niesprawiedliwej krytyce i hejtowi. „Mniej licznie, ale nadal zauważalnie (po 3%), pojawiają się pozytywne porównania do innych kobiet publicznych (np. Melanii Trump), pochwały za odporność psychiczną oraz wskazania, że Nawrocka reprezentuje zwykłe kobiety – »jest jedną z nas«, co buduje symboliczną identyfikację klasową” – czytamy w raporcie. 2 proc. to pozostałe nieskategoryzowane wypowiedzi, często nacechowane emocjonalnie i związane z bieżącymi wydarzeniami. „Całościowo obraz argumentów obronnych ukazuje rozproszoną, oddolną narrację opartą bardziej na emocjach i tożsamości niż na polityce czy działaniach publicznych. To obrona intuicyjna, nieinstytucjonalna, ale potencjalnie nośna, jeśli zostanie odpowiednio zagospodarowana komunikacyjnie” – podsumowano. Galeria: „Internetowy sąd nad Martą Nawrocką”. Raport Res Futury
Tak internauci wspierają Martę Nawrocką. Porównania do Melanii Trump
Uroczystość wręczenia uchwały ws. stwierdzenia wyniku wyborów Prezydenta RP