Marsz Niepodległości na kredyt? Organizatorzy wciąż zbierają pieniądze
Marsz Niepodległości w Warszawie Źródło: WPROST.pl / Witold Ziomek 11 listopada przez Warszawę po raz kolejny przejdzie Marsz Niepodległości. Tymczasem na X pojawiają się wezwania do wsparcia zbiórki. Organizatorom nadal brakuje około 50 tys. złotych. Stowarzyszenie Marsz Niepodległości wciąż prowadzi w sieci zbiórkę na organizację wydarzenia. Z wpisanych jako cel 200 tys. zł na 11 listopada na godzinę 11 udało się uzbierać nieco ponad 148 tys. To jedynie 74 proc. potrzebnej kwoty, a organizatorzy podkreślają, że koszt całej imprezy to nie 200, a 400 tys. zł. Na co przeznaczone zostaną pieniądze ze zbiórki? Jak informuje stowarzyszenie, trafią one na: „Nad tym wszystkim czuwają ludzie, których łączy przekonanie, że Marsz Niepodległości to dobro wspólne. Pracujemy na nie przez cały rok, a w dniu 11 listopada na oczach całej Polski zdajemy egzamin z odpowiedzialności za profesjonalne przeprowadzenie tego wielkiego przedsięwzięcia” – czytamy w opisie zbiórki. Organizatorzy zapowiadają, że w tym roku na błoniach Stadionu Narodowego stanie powiększona i lepiej nagłośniona Scena Niepodległości. Obiecują występy „wielu artystów”, wymieniając z nazwy m.in. Basti, Irydion i Tau! Z Wileńszczyzny przyjechać ma dodatkowo polski zespół „Strumyk”. W opisie wydarzenia widzimy jednak, że nie jest ono neutralne politycznie. Autorzy tuż obok prośby o wsparcie deklarują swoją niechęć do rządu Donalda Tuska czy Unii Europejskiej.
Zbiórka na Marsz Niepodległości
Koncert po Marszu Niepodległości