30 July, 2025

Suski pod lupą prokuratury. Posłowi PiS grozi surowa kara

Suski pod lupą prokuratury. Posłowi PiS grozi surowa kara

Suski pod lupą prokuratury. Posłowi PiS grozi surowa kara

Marek Suski Źródło: Flickr / PiS Prokuratura Okręgowa w Radomiu rozpoczęła śledztwo w sprawie posła PiS Marka Suskiego. Chodzi o zablokowanie dofinansowania na inwestycję w elektrociepłowni w Radomiu.

Rzeczniczka prokuratury Aneta Góźdź poinformowała, że śledztwo dotyczy możliwego przekroczenia uprawnień przez posła PiS w okresie od 26 września 2018 do 20 września 2021 roku.

Prokuratorskie śledztwo ws. Suskiego

Prokuratura sprawdza, czyt Marek Suski nie wykorzystał swojej pozycji, by wpłynąć na urzędników Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Uważa się, że mogło mieć to znaczenie w trakcie procedury przyznawania dofinansowania Radomskiemu Przedsiębiorstwu Energetyki Cieplnej Radpec. Ostatecznie elektrociepłownia nie otrzymała wsparcia.

Śledztwem zajmuje się Wydział Dochodzeniowo-Śledczy Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu. Zawiadomienie do prokuratury składał poseł Koalicji Obywatelskiej Konrad Frysztak. Skłoniły go do tego zeznania, złożone w sądzie przez Tomasza J., bliskiego znajomego posłanki PiS Iwony Arent. Ujawnili je dziennikarze Radia Zet i „Newsweeka”.

Tomasza J. miał twierdzić, że Marek Suski blokował dofinansowanie dla elektrociepłowni, by żeby doprowadzić ją do upadłości. Następnie miała przejąc ją zainteresowana nabyciem spółka Enea.

Marek Suski zaprzeczał oskarżeniom

– W sprawie tej przesłuchiwani będą świadkowie, w tym osoby wchodzące w skład zarządu spółki Radpec, jak również gromadzona będzie dokumentacja dotycząca procedury ubiegania się przez spółkę o przyznanie dofinansowania z NFOŚiGW – mówiła rzeczniczka prokuratury.

Marek Suski w oświadczeniu z marca zapewniał, że nie miał żadnego wpływu na proces podejmowania decyzji o dofinansowaniu. „Wszelkie sugestie, jakoby blokowałem uzyskanie dofinansowania przez tę firmę, są kłamstwem. Należy podkreślić, że umowę na dofinansowanie Radpec procedowały i podpisały władze NFOŚiGW powołane za czasów rządu Zjednoczonej Prawicy” – pisał. Podważał wiarygodność Tomasza J.

Podobne artykuły