Polka i jej 6-letni syn zaginęli. Trop urywa się w Niemczech

Zaginiona Magdalena Bieszke Źródło: Facebook / Stowarzyszenie Zaginieni Śladem Nadziei 31-letnia Magdalena Bieszke zaginęła wraz ze swoim 6-letnim synem Jakubem. Kobieta była ostatni raz widziana w Dortmundzie. Wejherowska policja poszukuje 31-letniej Polki oraz jej 6-letniego syna. Magdalena Bieszke, urodzona 9 listopada 1994 roku, i jej syn Jakub, urodzony 20 stycznia 2019 roku, ostatni raz byli widziani 31 października 2025 roku około godziny 23:50 w na postoju busów w Dortmundzie w Niemczech. Według wstępnych informacji kobieta planowała wsiąść do autobusu jadącego do Polski w kierunku Katowic, ale nie wiadomo, czy faktycznie wyjechała z Niemiec i czy dotarła do kraju. Od tego czasu ani 31-latka ani jej syn nie skontaktowali się z rodziną. Telefon Magdaleny Bieszke jest nieaktywny. Do sieci trafił rysopis zaginionej Polki, a także jej 6-letneigo syna. Z informacji zamieszczonych na Facebooku przez Stowarzyszenie Zaginieni Śladem Nadziei wynika, że Magdalena Bieszke ma ok. 170 cm wzrostu i pełną sylwetkę, brązowe oczy i blond włosy do ramion. W dniu zaginięcia miała na sobie białą bluzkę i beżową kurtkę. 6-letni Kuba ma ok. 130 cm wzrostu, blond włosy i niebieskie oczy. W dniu zaginięcia był ubrany w beżową bluzę marki Nike, biało-czarną kurtkę i niebieską czapkę marki Adidas. Zaginięcie kobiety zostało zakwalifikowane do II kategorii, co oznacza, że istnieje uzasadnione podejrzenie ryzyka zagrożenia dla życia, zdrowia lub wolności osoby zaginionej, ale nie ma bezpośredniego zagrożenia. „Wszystkie osoby, które widziały Magdalenę lub Kubę, lub posiadają jakiekolwiek informacje dotyczące ich aktualnego miejsca pobytu, proszone są o pilny kontakt z jednostką Policji w Wejherowie lub numerem alarmowym 112” – czytamy w pilnym apelu wystosowanym w mediach społecznościowych przez Stowarzyszenie Zaginieni Śladem Nadziei
Magdalena Bieszke i jej 6-letni syn zaginęli. Trop urywa się w Niemczech