Dramat w Lublinie. Pijany ojciec nie był w stanie pomóc córce

Badanie alkomatem – kontrola trzeźwości Źródło: Policja / Policja Mazowsze 35-letni obywatel Ukrainy wybrał się na spacer z dwiema córkami w wieku 4 i 10 lat. Gdy czterolatka przewróciła się na rowerku, mężczyzna nie był w stanie udzielić jej pomocy, ponieważ był kompletnie pijany.

Całe zdarzenie miało miejsce przy ulicy Wyścigowej w Lublinie. Na szczęście świadkowie natychmiast zareagowali, wzywając służby ratunkowe.

Dramat rodzinny w Lublinie. Pijany ojciec nie był w stanie pomóc córce

Zatrzymany mężczyzna, po przyjeździe funkcjonariuszy, okazał się być w tak złym stanie, że nie mógł nawet utrzymać się na nogach. Policjanci stwierdzili, że ojciec miał blisko 4 promile alkoholu we krwi, co stanowiło poważne zagrożenie nie tylko dla jego zdrowia, ale przede wszystkim dla dzieci, którymi się opiekował. Według relacji nadkom.

Kamila Gołębiowskiego z Komendy Policji w Lublinie mężczyzna miał trudności z jakąkolwiek formą opieki nad swoimi córkami. Po zatrzymaniu został przewieziony do izby wytrzeźwień, gdzie przebywał do momentu odzyskania pełnej świadomości.

Pijany ojciec odpowie przed sądem

Mężczyzna został oskarżony o narażenie swoich córek na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, co w Polsce jest traktowane bardzo poważnie i zagrożone karą do pięciu lat pozbawienia wolności. Na szczęście dzieci natychmiast trafiły pod opiekę matki, dzięki czemu uniknęły dalszych konsekwencji fizycznych i psychicznych związanych z nieodpowiedzialnym zachowaniem ojca.

Społeczna odpowiedzialność i działania prewencyjne

Nie jest to niestety pierwszy przypadek, kiedy rodzic pod wpływem alkoholu naraził swoje dzieci na niebezpieczeństwo. W Polsce zgodnie z danymi Komendy Głównej Policji rocznie dochodzi do kilkudziesięciu tysięcy interwencji związanych z nadużywaniem alkoholu przez opiekunów dzieci. W 2023 roku zgłoszono około 36 tysięcy takich przypadków.

Czytaj też:
Alkohol – zakaz promocji cenowych i ostrzejsze przepisy dotyczące reklamyCzytaj też:
Dziennikarz nagle wyciągnął telefon i wtrącił się w dyskusję polityków. „Izabela Leszczyna do mnie napisała”