13 January, 2025

Makabryczny incydent w Lublinie. Kobieta wypadła z 10. piętra

Makabryczny incydent w Lublinie. Kobieta wypadła z 10. piętra

Makabryczny incydent w Lublinie. Kobieta wypadła z 10. piętra

Policyjna taśma w miejscu zbrodni, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / dies-irae 38-letnia kobieta poniosła śmierć po upadku z dziesiątego piętra wieżowca w dzielnicy Kalinowszczyzna w Lublinie. Zdarzenie miało miejsce w trakcie zakrapianej alkoholem imprezy, która odbywała się w jednym z mieszkań.

Jak podaje lokalny portal informacyjny Lublin112, w związku z tym incydentem zatrzymano pięć osób.

Ciało kobiety znalazł w sobotę przechodzień, który natychmiast zawiadomił służby ratunkowe. Według nieoficjalnych doniesień, które dotarły do lokalnych mediów, kobieta mogła zostać wypchnięta z dziesiątego piętra przez kilka osób. Świadkowie zdarzenia relacjonowali, że zatrzymani zostali wyprowadzeni z mieszkania w kajdankach.

Zbyt nietrzeźwi na przesłuchanie

Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja i prokuratura. Jak dotąd organy ścigania nie potwierdziły podejrzeń o morderstwo. Wiadomo jedynie, że 38-latka spadła z dużej wysokości. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze weszli do mieszkania, w którym odbywała się zakrapiana alkoholem impreza z udziałem ofiary. W rezultacie zatrzymano pięć osób obecnych w lokalu.

Ze względu na stan nietrzeźwości podejrzanych, ich przesłuchanie było na chwilę obecną niemożliwe. Wszyscy zostali osadzeni w policyjnym areszcie.

Tragedie po alkoholu

To nie pierwsza w ostatnim czasie libacja, która skończyła się koszmarnie.

25-letni żołnierz we wsi Mielnik na Podlasiu zatrzymał pojazd, w którym podróżowali 13-letnia dziewczynka i jej ojciec. Po tym oddał w kierunku auta serię strzałów, zużywając rzekomo trzy magazynki. Mężczyzna został zatrzymany w pobliskim lesie i poddany badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Był pijany. Usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa oraz przekroczenia uprawnień. W przypadku uznania go za winnego grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Szczegóły incydentu przekazało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. W oficjalnym komunikacie poinformowano, że sprawcą był żołnierz 18. Dywizji Zmechanizowanej, realizujący zadania w ramach operacji „Bezpieczne Podlasie”. Z ustaleń wynika, że opuścił teren obozowiska bez zezwolenia, zabierając ze sobą broń służbową. Następnie oddał strzały w kierunku cywilnego pojazdu i uciekł do pobliskiego lasu, gdzie został ujęty przez wojskowych ze Zgrupowania Zadaniowego w Mielniku.

Podobne artykuły